Nadzór budowlany nie działa skutecznie. Umyka mu zbyt wiele przypadków łamania prawa. Jego najsłabszym ogniwem są powiatowi inspektorzy, którzy pozostają w konflikcie interesów - są uzależnieni od samorządów, których inwestycje jednocześnie kontrolują. Zdaniem NIK nadzór budowlany powinien zostać zreorganizowany.

Powiatowi inspektorzy, na których spoczywa główny obowiązek dbania o poprawność inwestycji, nie są skuteczni. Nie monitorują prawidłowości rozpoczynanych inwestycji. Nie kontrolują, czy inwestorzy wykonują nałożone na nich postanowienia. Nie prowadzą starannie rejestrów i ewidencji, więc nie mają informacji ani o liczbie rozpoczynanych budów, ani o liczbie oddawanych do użytku obiektów. Najwięcej czasu zajmuje im prowadzenie postępowań administracyjnych, będących efektem skarg. Jednak ich głównym zadaniem powinny być planowe kontrole (sprawdzające prawidłowość i zgodność inwestycji z warunkami decyzji o pozwoleniu na budowę).  W 23 zbadanych przez NIK powiatowych inspektoratach zaledwie 32,5  proc. kontroli miało taki charakter. Większość (51,3 proc.) podjęta była w wyniku skarg. W pięciu powiatowych inspektoratach w ogóle nie prowadzono kontroli rozpoczętych budów.

Czynnikiem obniżającym jakość pracy inspektorów są problemy kadrowe. Wynikają one głównie z niedofinansowania nadzoru budowlanego. Do odpowiedniego przeprowadzenia wszystkich kontroli  w latach 2009 - 2012 inspektoratom powiatowym zabrakło ponad 10 mln zł, natomiast wojewódzkim - ponad 12 mln zł. Za mało jest też pracowników ze specjalistycznymi uprawnieniami budowlanymi. Niskie pensje i wysokie wymagania powodują znaczną fluktuację kadr.

NIK zwraca uwagę na problem uzależnienia powiatowych inspektorów od starostów. Zależność ta ma charakter strukturalny, ponieważ powiatowego inspektora powołuje właśnie starosta. W dodatku spośród 23 inspektorów, których działalności NIK się przyjrzała, aż 15 korzystało ze wsparcia rzeczowego i finansowego samorządów. 

NIK wykryła także uchybienia w pracy wojewódzkich inspektorów nadzoru budowlanego. Połowa z nich nie sprawdzała działalności powiatowych inspektorów.

Źródło: NIK

Dodaj komentarz
Komentarze do artykułów może dodać każdy użytkownik Internetu. Administrator portalu nie opublikuje jednak komentarzy łamiących prawo oraz niemerytorycznych, tj. nieodnoszących się bezpośrednio do treści zawartych w artykule. Nie będą również publikowane komentarze godzące w dobre imię osób czy podmiotów, rasistowskie, wyznaniowe czy uwłaczające grupom etnicznym, oraz zawierają treści nieetyczne albo niemoralne, pornograficzne oraz wulgarne. Z komentarzy zostaną usunięte: reklamy towarów, usług, komercyjnych serwisów internetowych, a także linki do stron konkurencyjnych.