Rządowi brakuje pieniędzy na inwestycje drogowe, dlatego budowę 140-km odcinka autostrady A1 chce powierzyć prywatnym firmom, poinformował "Dziennik Gazeta Prawna".
Najpóźniej w połowie 2011 roku Ministerstwo Infrastruktury ogłosi przetarg na wybór firm, które z własnych pieniędzy wybudują odcinek autostrady A1 pomiędzy Tuszynem a Pyrzowicami. Wyłożyć będą musiały około 5 mld zł, ale ta inwestycja ma im się zwrócić - będą bowiem mogły przez kilkadziesiąt lat czerpać zyski z opłat pobieranych od kierowców za przejazd 140-kilometrowym etapem drogi, wyjaśnia "DGP".
Prywatni inwestorzy finansują budowę z własnych środków, lecz później przez okres około 30 lat zarządzają autostradą za opłatą. Najchętniej chcieliby otrzymywać wynagrodzenie w formie opłaty za dostępność, która nie jest powiązana z natężeniem ruchu. Na taki model niechętnie jednak przystaje państwo, bowiem jest on korzystny dla niego tylko pod warunkiem, że ustalone stawki są pokrywane przez wpływy z przejazdów taką autostradą.
Więcej: Maciej Szczepaniuk/ Dziennik Gazeta Prawna z dnia: 2010-12-02
"Pełna wersja wiadomości prawno-gospodarczych - czytaj na www.gazetaprawna.pl"