Spis treści

Nie zabraknie materiałów na drogiPrzemysł materiałów dla budownictwa drogowego posiada potencjał produkcyjny gotowy sprostać zapotrzebowaniu wynikającemu w najbliższych latach z realizacji autostrad i dróg ekspresowych. W zapewnieniach producentów pojawia się jednak pewne „ale…”. Jego podstawą są różnice w szacunkach zapotrzebowania przygotowanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad i organizacje reprezentujące sektory produkcyjne. Przede wszystkim dysproporcje pojawiają się w ocenie potrzeb na asfalty oraz kruszywa naturalne.

Rynek asfaltów

W 2006 roku zużycie asfaltów, zarówno drogowych, jak też używanych do produkcji materiałów hydroizolacyjnych, osiągnęło wielkość 1,4 mln ton. W kolejnych dwóch latach nastąpił wyraźny spadek i dopiero w tym roku zużycie asfaltów osiągnie poziom odnotowany w 2006 roku. Za to już w przyszłym roku prognozowane jest zużycie asfaltów sięgająca 1,6 mln ton, a w kolejnych dwóch latach następne stopniowe zwiększenie zapotrzebowania na ten materiał. Przy tym sprzedaż asfaltów do produkcji materiałów hydroizolacyjnych będzie stanowić wielkość 1,5 mln ton, a 30 mln ton zużytkowane będzie do produkcji mieszanek mineralno-bitumicznych.

Dotąd produkcja asfaltów w krajach Unii Europejskiej bilansowała się pod względem istniejących w nich zapotrzebowań. Obecnie Polska jest krajem odnotowującym największą nadprodukcję asfaltów we wschodniej części Europy. W ubiegłym roku nasi producenci importowali ponad 400 tys. ton.

W tej chwili moce produkcyjne Rafinerii w Gdańsku sięgają 1 mln ton rocznie, a płockiego koncernu 800 tys. ton. Łączne możliwości produkcyjne polskich rafinerii sięgają 1,8 mln ton asfaltu rocznie.

W Rafinerii Gdańskiej właśnie dobiega końca realizacja dużego programu inwestycyjnego, który umożliwi wzrost przerobu ropy z 6 mln ton do 10,5 mln ton. Z tym programem wiążą się też inwestycje zwiększające potencjał produkcji asfaltów. Zatem od 2011 roku moce produkcyjne w tym zakresie zwiększą się o kolejne 300 tys. ton rocznie. – Od tego więc roku łączne moce produkcyjne asfaltu w polskich rafineriach sięgną 2,1 mln ton rocznie. Tego materiału więc na pewno nie zabraknie – podkreśla Adam Wojczuk, członek Zarządu Stowarzyszenia Wykonawców Nawierzchni Asfaltowych, dyrektor ds. handlowych spółki LOTOS Asfalt.

W przypadku drogownictwa istotnym segmentem produkcji są asfalty modyfikowane. Ich tegoroczną sprzedaż szacuje się na poziomie 250 tys. ton, a wzrost w najbliższych dwóch latach do poziomu 300 tys. ton.

Rynek kruszyw

W Polsce roczne wydobycie kopalin (bez ropy i gazu) sięga obecnie 437 mln ton, w tym surowce skalne stanowią 61,6 procent. Wydobycie kruszyw naturalnych w stosunku do lat 2005-2007 wzrosło prawie dwukrotnie.

Polski przemysł kopalin po okresie stagnacji w latach 1999-2002 wszedł w okres koniunktury. W czasach zapaści w budownictwie drogowym produkcja kruszyw naturalnych łamanych mieściła się w przedziale 22,2 – 24,6 mln ton. Od roku 2003 nastąpił jej dynamiczny wzrost, osiągając nawet wartości przyrostu liczonego rok do roku w latach 2007/2006 ok. 21 procent. Ponadto poziom produkcji w roku 2008 w skali kraju wzrósł mimo braku dostatecznej liczby przetargów na roboty drogowe. W rocznej produkcji kruszyw naturalnych ok. 30 procent stanowią kruszywa łamane.

Dotychczasowa praktyka inwestorów, wymagających użycia do budowy dróg skał litych spowodowała, że w tym roku ich producenci zlokalizowani na Dolnym Śląsku odnotowują nadprodukcję. Zmieniające się podejście do wykorzystania innych materiałów w budownictwie drogowym zmieniło geograficznie rynek producentów i dostawców drogowych kruszyw. Równomierniejsze ich rozłożenie w kraju nie oznacza jednak eliminacji kłopotów. Według opinii Polskiego Związku Pracodawców Producentów Kruszyw już w przyszłym roku mogą pojawić się napięcia w terminach dostaw, a w kolejnym trudności z realizacją dostaw. Obawy wywołuje też najbardziej intensywny dla drogowego budownictwa rok 2012. Wówczas mogą się pojawić trudności w sprostaniu zapotrzebowaniu na kruszywa do mieszanek mineralno-asfaltowych.

Dodaj komentarz
Komentarze do artykułów może dodać każdy użytkownik Internetu. Administrator portalu nie opublikuje jednak komentarzy łamiących prawo oraz niemerytorycznych, tj. nieodnoszących się bezpośrednio do treści zawartych w artykule. Nie będą również publikowane komentarze godzące w dobre imię osób czy podmiotów, rasistowskie, wyznaniowe czy uwłaczające grupom etnicznym, oraz zawierają treści nieetyczne albo niemoralne, pornograficzne oraz wulgarne. Z komentarzy zostaną usunięte: reklamy towarów, usług, komercyjnych serwisów internetowych, a także linki do stron konkurencyjnych.