Spis treści

Kierunki rozwoju

Związek Miast Polskich podkreśla, że rozwój układów drogowych musi stać się kluczowym elementem nowoczesnej polityki transportowej miast, zintegrowanej z planami przestrzennymi i strategią rozwoju miast. Układy te powinny:

  • umożliwiać sprawną obsługę transportową różnych dzielnic miast;
  • ułatwiać rozwój nowych dzielnic,
  • ułatwiać obsługę komunikacyjną obszarów podmiejskich.

Rozwój ten obejmuje dziś przede wszystkim gruntowną modernizację istniejących ulic i obiektów infrastruktury, a w mniejszym, niestety, stopniu budowę tak potrzebnych nowych tras. Jest to efekt koniecznych działań dla przezwyciężenia skutków fatalnej jakości infrastruktury drogowej, w tym zwłaszcza mostów i wiaduktów, wybudowanych z w latach 70. z nieodpowiednich materiałów i z zastosowaniem złych technologii. Dzisiaj te obiekty dosłownie „się sypią”, a ich odbudowa jest co najmniej tak samo kosztowna jak budowa nowych.

Skuteczne, zintegrowane zarządzanie transportem lokalnym (drogi, transport zbiorowy, ruch drogowy i jego bezpieczeństwo, polityka parkingowa itp.) jest dzisiaj w pełni możliwe tylko w miastach dysponujących zaawansowanymi systemami informacji przestrzennej (GIS), integrującymi wszystkie dziedziny życia miasta. Świadczą o tym dobitnie przykłady Rybnika i Elbląga, gdzie funkcjonowanie tych systemów umożliwiło wdrożenie rozwiązań nieosiągalnych w innych miastach.

Potrzeby

W raporcie ZMP zaznaczono, że konieczne jest wprowadzenie jednolitego zarządzania ulicami w granicach wszystkich miast (prezydent, burmistrz), analogicznie jak w miastach na prawach powiatu. Obecny stan prawny w zasadzie uniemożliwia racjonalne zarządzanie drogami i transportem publicznym w większości polskich miast. Mimo obietnic polityków w kolejnych kadencjach sprawa ta nie została wciąż załatwiona. Barierą jest obecny system finansowania dróg - likwidacja subwencji drogowej (powiązanej z siecią dróg) utrudnia przekazanie miastom dróg powiatowych, wojewódzkich i krajowych wraz z odpowiednimi środkami finansowymi.

Istotne jest też wprowadzenie zmiany w ustawie o finansowaniu dróg, polegającej na usunięciu zapisu dyskryminującego miasta na prawach powiatu w dostępie do Krajowego Funduszu Drogowego.

Miasta też liczą na wsparcie wysiłków związanych z wprowadzaniem systemów informacji przestrzennej (GIS), które w XXI wieku powinny być podstawowym narzędziem zintegrowanego zarządzania przestrzenią miast. W tym zakresie powinien zostać przyjęty odpowiedni program rządowy, powiązany ze wsparciem ze strony regionów (przykładem jest program realizowany przez województwo mazowieckie). Wartością dodaną stanie się wówczas uzyskanie „automatycznego” zintegrowania planowania lokalnego i regionalnego.

Stan utrzymania dróg Różnice w ocenie utrzymania nawierzchni dróg przez administrację drogową oraz konsumentów usług Poziom finansowania majątku drogowego ogółem

Oprac. AS

Źródło: Raport o stanie miast cz. I, październik 2009

Komentarze  
Gość
0 #1 Gość 2010-01-09 12:24
Wezmy taki przyklad Krakowa. Stan drog jest tragiczny, rozpieprzylem sobie juz kilka felg na dziurach - na glownych trasach. W Krakowie jest dramat. Naprawde zdecydowanie lepiej to wyglada w Warszawie, Poznaniu, Wroclawiu. Praktycznie nie remontuje sie glownych ciaglow komunikacyjnych. Nowohucka, Aleje Pokoju, Jana Pawla, Rybitwy, Dabka, Kocmyrzowska, Igolomska - dziesiatki drog w koszmarnym stanie, z poteznymi dziurami, kompletnie zniszczona nawierzchnia.
Cytować | Zgłoś administratorowi
Gość
0 #2 Gość 2010-01-13 01:15
Kraków to tragedia, a właściwie stan agonalny dróg, już teraz pojawiło się "miliony" dziur na drodze trzeba slalomem jeździć albo stracimy koła w centrum miasta, ja nie wiem o co chodzi są profesury, doktoryzury z zakresu budowy dróg i nauki różne z drogami związane, czy ta dziedzina nauki nie jest nic warta? to po co w takim razie jest??? dla zainteresowanych jeśli ktoś stracił koła lub podwozie przez dziurę może starać się o odszkodowanie od zarządu dróg, trzeba zrobić zdjęcia dziury, najlepiej wezwać policję, zobaczymy co będzie na wiosnę, będzie dramat, już teraz nawierzchnia po prostu się rozpada, leżą kawałki na ulicach, myślę, że z drogami to niezła pułapka, system nie wytrzyma remontu dróg, zamiast zrobić dobrze to robi się źle i więcej idzie na remont, albo po prostu brakuje finansów na remont, czasem ktoś się tłumaczy, że Polska ma specyficzną strefę klimatyczną - żenada, a np. Niemcy mają inną strefę klimatyczną, mają taką samą a drogi są super, powinno jeszcze rozmrozić i zmrozić kilka razy tej zimy drogi, i może lepiej będzie zacząć od nowa budować drogi, ale już nie przez Polaków, tylko zagraniczne firmy, bo remonty pochłaniają więcej kasy niż raz a dobrze zrobiona droga
Cytować | Zgłoś administratorowi
Dodaj komentarz
Komentarze do artykułów może dodać każdy użytkownik Internetu. Administrator portalu nie opublikuje jednak komentarzy łamiących prawo oraz niemerytorycznych, tj. nieodnoszących się bezpośrednio do treści zawartych w artykule. Nie będą również publikowane komentarze godzące w dobre imię osób czy podmiotów, rasistowskie, wyznaniowe czy uwłaczające grupom etnicznym, oraz zawierają treści nieetyczne albo niemoralne, pornograficzne oraz wulgarne. Z komentarzy zostaną usunięte: reklamy towarów, usług, komercyjnych serwisów internetowych, a także linki do stron konkurencyjnych.