Szerokość chodnika jest to ta część po której pieszy (lub osoba na wózku) może się poruszać bez przeszkód. Jeżeli obrzeże chodnikowe jest usytuowane w poziomie nawierzchni chodnika, to może zostać wliczone do szerokości chodnika, jeżeli wystaje ponad chodnik to już nie. Podobnie z krawężnikiem.
Problem w tym ze 0,5m chodnika przylegającego do jezdni jest zarezerwowane jeszcze dla pojazdów a wiec mozliwość ewentualnego zarzucania elementów wystających poza osie pojazdu czy choćby lusterka, ładunek i dlatego całe wyposażenie drogi jak znaki oświetlenie urzadzenia bezpieczeństwa lokalizuje sie 0,5m od krawędzi jezdni a wiec pieszy lub osoba na wózku w strefie 0,5m od krawędzi jezdni to głupi pomysł. Tym bardziej jest to strefa bezpieczeństwa ponieważ chodnik przy jezdni ma mieć min 2,0m a chodnik odsuniety 1,5m wiec dla pieszego w obu przypadkach jest 1,5m a 2m przy jezdni to nic innego jak 1,5m odsunietego chodnika + 0,5m pas bezpieczeństwa = 2,0m chodnika przylegającego do jezdni. Zresztą poza boczne obrysy pojazdu o szerokości 2,55m może wystawać ładunek o 0,46m jeżeli jest wystaje symetrycznie po 23cm z obu stron pojazdu.
Co do chodnika to tyle teorii i prawa a ze praktyka inzynierów i zarządców dróg made in poland jest całkiem inna co jest widoczne na ulicach to już inna bajka