Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: kryzys w drogownictwie wasze opinie

Re: kryzys w drogownictwie wasze opinie 11 lata 11 miesiąc temu #2819

  • takze drogowiec
  • takze drogowiec Avatar
Za bardzo koledzy kombinujecie !!

przeczytajcie sobie PZP....i fragment który przytoczyłem odnośnie kryteriów wyboru ofert. Urzędy idą na łatwiznę, rozstrzygając tylko po najniższej cenie, a przecież w PZP nie jest to jedyne dozwolone kryterium!!...Gdyby urzędy posiłkowały się także udzielaną gwarancją, to wasze kombinacje nie byłyby potrzebne !!....Ceny szacowane byłyby przez wykonawców także pod kątem udzielanego okresu gwarancji.. a co za tym idzie, po wyższych cenach aby sprostać dodatkowemu kryterium dłuższego okresu gwarancji.... Czyż trzeba chcieć więcej, aby uzdrowić rynek z "Firm w teczkach" ??!!.....Myślę, że PZP wystarczy....tylko brak w urzędach ludzi z pojęciem o ekonomii, zarządzaniu i drogownictwie !!...AMEN!!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: kryzys w drogownictwie wasze opinie 11 lata 10 miesiąc temu #2821

  • administrator
  • administrator Avatar
O przyczynach kryzysu w drogownictwie dyskutowano podczas Walnego Zgromadzenia OIGD. Zapraszamy do oglądnięcia obszernej relacji filmowej na edroga.tv Bessa drogowej hossy cz. I
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: kryzys w drogownictwie wasze opinie 11 lata 4 miesiąc temu #3192

  • takze drogowiec
  • takze drogowiec Avatar
no i co? Ilu znacie inżynierów drogowców, którzy w ostatnim roku stracili pracę? Ja jestem jednym z nich, w Strabagu wywalili mnie na początku roku. Teraz praktycznie wszyscy moi kunple, czy ze Strabaga, Eurovi, Poldrogu praktycznie są bez pracy. I czy to jest normalny kraj???
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: kryzys w drogownictwie wasze opinie 11 lata 4 miesiąc temu #3194

  • takze drogowiec
  • takze drogowiec Avatar
Sytuacja na rynku w najbliższym czasie się nie poprawi. Brak własnych środków zadłużonych po uszy gmin i negocjacje o unijne pieniądze są w toku, tak że 2013 r. będzie rokiem wyjazdów polskich inż. drogownictwa na zachód i modny ostatnio bliski wschód. Reszta będzie musiała się przebranżowić, wyjechać bądź stale figurować w Urzędzie Pracy. Nieliczni znajdą pracę np w urzędach. Wiadomo zima dla drogowca zwłaszcza wykonawców zawsze jest ciężka, ale teraz idzie do nas drogowe trzęsienie ziemi...Szkoda słów rok 2013 rokiem niepewności i pracą jedynie, aby przeżyć, a nie zarobić krocie jak w latach ubiegłych.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: kryzys w drogownictwie wasze opinie 11 lata 4 miesiąc temu #3205

  • takze drogowiec
  • takze drogowiec Avatar
jeżeli mówimy o cenach dumpingowych to są dwa wyjścia ustalenie minimalnego pułapu na podstawie kosztorysu inwestorskiego, ale może okazać się że kilka firm różnić się będzie ceną kontraktu wartego miliony złotych o grosze - robi się loteria. Lepszym rozwiązaniem będzie ustalenie definicji rażąco niskiej ceny. Obecnie wystarczy oświadczenie oferenta że ta cena jest dla niego racjonalna. Można nakazać przygotowanie wykazów sprzętu, sprawdzać dowody rejestracyjne (kto włascicielem) sprawdzać umowy o pracę itd.. ale może się okazać że działamy wbrew ustawie o swobodzie działalności gospodarczej lub innych. Należy też przyjąć że przy takiej szczegółowej weryfikacji gddkia będzie musiała mieć 10 takich siedzib jak obecnie "Żelazna" a zwykły zarząd dróg wojewódzkich zmieści się w 30 piętrowym wieżowcu. Dobrym rozwiązaniem jest rozwinięcie przez gdakę własnych laboratoriów. Wydaje się że podstawą powinno być wzmocnienie roli i odpowiedzialności Nadzoru, wymaganie na etapie jego wyboru kryteriów dotyczących doświadczenia, nakazanie by funkcjonowały własne laboratoria nadzoru - z prawdziwego zdarzenia. Kolejną sprawą jest znaczne lepsze zabezpieczenie Podwykonawców i dostawców, tak by Generalnemu nie przyszło nawet do głowy na etapie ofertowania że jak już będzie źle to nie zapłaci podwykonawcy czy dostawcy i jakaś tam marża dodatnia będzie osiągnięta. Proste rozwiązanie: zapis w umowie pomiędzy inwestorem a Generalnym że w przypadku powzięcia informacji przez inwestora że Generalny podpisał jakąkolwiek umowę bez jej zgłoszenia do zatwierdzenia inwestorowi kara umowna wynosi .... procent kontraktu, do tego prawo Podwykonawcy do wglądu w Protokołu częściowe tak by nie było że GW sprzedaje 500 tys m3 a PW tylko 400 tys. m3
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: kryzys w drogownictwie wasze opinie 11 lata 4 miesiąc temu #3206

  • takze drogowiec
  • takze drogowiec Avatar
Ktoś tu wspominał o pracy w urzędzie. Tam teraz dostać się to jest chyba trudniej niż do prywatnej firmy. Dużo chętnych z wysokimi kwalifikacjami, z uprawnieniami do pracy za 2500 brutto :woohoo: Trzeba przygotowywać się do testów ze znajomości nieraz 7 ustaw i tak najczęściej rekrutacje są ustawione pod konkretne osoby. Problemem naszej branży (drogowców z krwi i kości) jest też to, że pracują w niej ludzie z branż pokrewnych (po kolejach, konstrukcjach, środowisku itp.). Kiedy brakowało drogowców, brali wszystkich. Teraz ta branża zeszła na psy; zwalniają najdroższych (najlepszych) i najmniej doświadczonych, robią się układy itd. Trzeba chyba myśleć o przebranżowieniu się, tylko pytanie na co ?
Ostatnio obserwuję branżę kolejową. Już widać po projektach, że ceny im strasznie lecą w dół. Duże firmy budowlane tworzą działy kolejowe, kupują upadające polskie firmy i szukają kolejarzy, srk-owców, fachowców od trakcji. Nie chcę być prorokiem, ale ich sytuacja wygląda podobnie jak nasza kilka lat temu.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Janusz Bohatkiewicz
Czas generowania strony: 0.158 s.