Żaden z tych manewrów (zgodnie z KD) nie wymaga użycia kierunkowskazu - zarówno 'zjazd' z drogi głównej (jeśli jedziemy prosto), jak i przecięcie lewego pasa ruchu (na skrzyżowaniu!).
W odpowiedziach nie mam na myśli zwyczajów, czy jakiejś kultury jazdy (poinformowanie ludzi za sobą, że chcę skręcić, a nie, że samochód mi padł), ale to jak jest to w prawie. W przypadku użycia kierunkowskazu przepis jest bardzo precyzyjny, na szczęście.