Parametry barier nie powinny być raczej "określane" przez projektantów. Dzieje się to czasami zbyt odważnie tzn nie ma jeszcze barier o takich parametrach np. H4b i W-2 ( takie parametry mogą mieć jedynie bariery betonowe wylewane na miejscu i na stałe przytwierdzone do podłoża - mają one niestety "kiepskie" wyniki poziomu intensywności zderzenia i są niebezpieczne dla samochodów osobowych).Projektanci podczas projektowania, po ustaleniu parametrów bezpieczeństwa wymaganych przez zarządzającego drogą, powinni znaleźć (chociażby na podstawie informacji z IBDiM) istniejące już konstrukcje barier i dopiero wtedy zaprojektować je na drodze. W innym wypadku może rzeczywiście dojść do "problemów na budowie".
Wypadki gdzie bariery bardziej szkodzą niż pomagają zdarzają się stosunkowo rzadko lecz mają z reguły dość poważne konsekwencje (niestety statystyki nie wyróżniają takich wypadków).Wprowadzenie nowego spojrzenia na bariery ochronne jest dość trudnym tematem. Norma PN-EN 1317/2 w wersji polskiej wydana została w 2001 r!!! To już 8 lat - chyba to dość czasu na działanie?
Jeżeli na budowanych obecnie drogach (rzeczywiście zaprojektowanych przed kilku latach) nie będziemy próbowali , tam gdzie to możliwe, zastosować "barier bezpiecznych" to przez następne kilkadziesiąt lat będziemy kilka razy w roku słyszeli np. o spadaniu ciężarówek z mostów/wiaduktów,przejeżdżaniu ciężarówek na przeciwległy pas ruchu, poważnych uszkodzeń ciała u podróżujących samochodami osobowymi uderzającymi z dużą prędkością w bariery ochronne. Może podjąć próbę zapobiegania taki wypadkom?