Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Kto jest winny?

Kto jest winny? 8 lata 1 miesiąc temu #4239

  • Paula
  • Paula Avatar
Witam. Kto w tej sytuacji był winny wypadku?

Samochód zielony jechał "zwykłą" dwukierunkową ulicą. Dużo wcześniej włączył lewy kierunkowskaz. Gdy zaczął skręcać, już na drugim pasie uderzył w niego niebieski samochód, który akurat wyprzedzał.

Wg mnie wynny był kierowca niebieskiego auta, który wyprzedzał, ponieważ nie powinien tego robić. Ale pojawiły się kontrargumenty, że nawet jeśli niebieski jechał niezgodnie z przepisami, to zielony zajechał mu drogę. Ponadto powinien kierować się zasadą ograniczonego zaufania i przed rozpoczęciem skręcania sprawdzić, czy nikt go nie wyprzedza.

Czy ktoś może mi to wyjaśnić?
Załączniki:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kto jest winny? 8 lata 1 miesiąc temu #4240

  • kamil@giermek.info
  • kamil@giermek.info Avatar
Winni są obaj kierowcy. Niebieskiego, że zaczął manewr bez upewnienia się czy nie stworzy zagrożenia (oraz w miejscu niedozwolonym jeśli tam jest skrzyżowanie tak jak na rysunku). A zielonego że rozpoczął manewr skrętu bez upewnienia się czy nie stworzy zagrożenia. Jakiś czas temu widziałem w jakimś programie typu "drogówka" identyczną sytuację i mandatami ukarani zostali obaj kierowcy.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kto jest winny? 8 lata 1 miesiąc temu #4241

Żaden uczestnik ruchu nie może być karany za wykroczenie którego nie popełnił lub się do niego nie przyczynił. Każdy uczestnik ruchu ma prawo liczyć na to, że inni uczestnicy postępują zgodnie z obowiązującym prawem (art. 4 prd).
Jeżeli kierujący zamierzając skręcić w lewo upewnił się, że nie jest wyprzedzany, włączył lewy kierunkowskaz i zbliżył się do osi jezdni a następnie wjechał na skrzyżowanie sygnalizując cały czas swój zamiar to wykonał wszystkie czynności zgodnie z art. 22.2.2. i art. 22.5 prd. W następnej kolejności wykonał manewr skrętu w lewo skupiając swą uwagę na technice wykonania manewru oraz na ruchu pojazdów nadjeżdżających z przeciwka i na ruchu na drodze poprzecznej, łącznie z ewentualnym ruchem pieszych i rowerzystów.
Aby uczynić skręcającego w lewo współwinnym zaistniałego zdarzenia drogowego należałoby mu udowodnić, że widział wyprzedzający go pojazd i miał na tyle dużo czasu by zrezygnować ze zmiany kierunku jazdy lub wykonać manewr obronny. Nie ma w polskim prawie zapisu, że skręcając w lewo należy ustąpić pierwszeństwa jadącemu "pod prąd" pasem ruchu przeznaczonym do jazdy w kierunku przeciwnym. Zmiana kierunku jazdy nie jest zmianą pasa ruchu i nie ma postaw prawnych do tego, by kierujący zamierzając skręcić w lewo już po zajęciu właściwego miejsca na drodze i właściwym sygnalizowaniu swego zamiaru miał obowiązek obserwowania drogi za sobą zamiast drogi przed sobą i drogi poprzecznej.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kto jest winny? 6 lata 2 miesiąc temu #4460

  • AnnaLis
  • AnnaLis Avatar
no nie jest to łatwe pytania ,
Jeśli wyprzedzający widział włączony kierunkowskaz i pomimo tego rozpoczął wyprzedzanie to mojej opinie to jego wina.
Co innego jeśli byłą sytuacja odwrotna tz. gość nie zauważa że jest wyprzedzany i włącza kierunkowskaz i rozpoczyna manewr skrętu tym samym uderza w bok wyprzedzającego.
tak czy inaczej ciężko tu byłoby coś udowodnić jak obydwaj byli by cwani a świadków faktycznego zdarzenia brak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Janusz Bohatkiewicz
Czas generowania strony: 0.172 s.