Rondo turbinoweTydzień temu w Legnicy otwarty został przebudowany odcinek ulicy Sikorskiego wraz z nowo zbudowanym rondem turbinowym. Jazda po nim sprawia jeszcze niektórym kierowcom problemy. Urzędnicy przypominają więc, jak się po tym rondzie poruszać.

Jadąc ul. Sikorskiego, należy wybrać właściwy pasu ruchu, bo na samym rondzie turbinowym jego zmiana będzie niemożliwa.
Na każdym wlocie ronda (skrzyżowanie ulic Sikorskiego – Iwaszkiewicza – Ziemowita) wyznaczone są oznakowaniem poziomym i pionowym dopuszczone kierunki ruchu z danego pasa, np.:

1. Na wlocie od ul. Sikorskiego od strony ronda Niepodległości wyznaczone są trzy pasy ruchu:
- lewy - do jazdy na wprost w kierunku ul. Wrocławskiej lub skrętu w lewo w kierunku ul. Ziemowita bądź zawrócenia w kierunku ronda Niepodległości,
- środkowy - do jazdy na wprost w kierunku ul. Wrocławskiej,
- prawy - do skrętu w kierunku ul. Iwaszkiewicza.

2. Na wlocie od ul. Iwaszkiewicza wyznaczone są dwa pasy ruchu:
- lewy - do jazdy na wprost w kierunku ul. Ziemowita lub skrętu w lewo w kierunku ul. Sikorskiego (w kierunku ronda Niepodległości),
- prawy do skrętu w prawo w kierunku ul. Sikorskiego w kierunku ul. Wrocławskiej.

3. Na wlocie od ul. Sikorskiego od strony ul. Wrocławskiej wyznaczone są dwa pasy ruchu:
- lewy - do skrętu w lewo w kierunku ul. Iwaszkiewicza lub jazdy na wprost w kierunku ronda Niepodległości bądź zawrócenia w kierunku ul. Wrocławskiej,
- prawy - do skrętu w prawo w kierunku ul. Ziemowita lub jazdy na wprost w kierunku ronda Niepodległości.

4. Na wlocie od ul. Ziemowita wyznaczone są dwa pasy ruchu:
- lewy - do jazdy na wprost w kierunku ul. Iwaszkiewicza lub skrętu w lewo w kierunku ul. Sikorskiego (w kierunku ul. Wrocławskiej),
- prawy - do skrętu w prawo w kierunku ul. Sikorskiego (w kierunku ronda Niepodległości).

Pprzed przebudową ul. Sikorskiego wzniesiono także rondo tymczasowe na skrzyżowaniu ul. Sikorskiego i Sudeckiej. Zbudowano je z ustawionych na jezdni nakładek, na których zamontowano wyspę z tzw. separatorów. To rozwiązanie okazało się bardzo przydatne. Jazda w tym miejscu nie sprawia kierowcom problemów.

– Rondo w tym miejscu jest bardzo potrzebne ze względów bezpieczeństwa – mówi Andrzej Szymkowiak, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich. – Jego tymczasowe elementy na razie nie będą zdemontowane. W przyszłym roku planujemy w tym miejscu wybudować nowe rondo.

Źródło: UM Legnica

Komentarze  
user1
-1 #1 user1 2015-12-30 12:02
Ze względów bezpieczeństwa? Urzędnicy powinni też przypomnieć (sobie), że ronda turbinowe z przejazdami rowerowymi takimi jak na zdjęciu są niebezpieczne - nawet, gdyby nie miały zakrętów "od ekierki".
http://www.aviewfromthecyclepath.com/2013/06/when-going-dutch-doesnt-mean-what-you.html
Cytować | Zgłoś administratorowi
Jah-jah
+3 #2 Jah-jah 2016-01-02 22:06
Rondo turbinowe to taki nowy typ ronda na którym wloty na niego nie powinny być oznakowane znakami C-12 "ruch okrężny". Nie każdy wie a powinien przeanalizować, że gdy mamy skanalizowane wloty na takie rondo przez np. strzałkami kierunkowe to kłuci się to ze znakiem C-12 " ruch okrężny".
Zamiast C-12 powinien być C-9 na przedłużeniu wlotu.
Cytować | Zgłoś administratorowi
Ryszard Dobrowolski
+1 #3 Ryszard Dobrowolski 2016-01-03 16:57
Cytuję Jah-jah:
Rondo turbinowe to taki nowy typ ronda na którym wloty na niego nie powinny być oznakowane znakami C-12 "ruch okrężny". Nie każdy wie a powinien przeanalizować, że gdy mamy skanalizowane wloty na takie rondo przez np. strzałkami kierunkowe to kłuci się to ze znakiem C-12 " ruch okrężny".
Zamiast C-12 powinien być C-9 na przedłużeniu wlotu.
Znakowanie w Polsce znakami C-12 skrzyżowań z wyspą na których nie obowiązują zasady "RUCHU OKRĘŻNEGO”, czyli takich które w rozumieniu prawa nie są „skrzyżowaniami o ruchu okrężnym” jest już patologią. Na tzw. „rondzie turbinowym” obowiązują kierujących ogólne zasady ruchu zgodne z kierunkowym oznakowaniem ich wlotów. Zawdzięczamy ją człowiekowi który pomimo braku wykształcenia był za czasów PRL ministerialnym głównym specjalistą d/s prawnej regulacji ruchu drogowego. Nie mając pojęcia co znaczy znany od ponad wieku i do dziś stosowany także w Polsce RUCH OKRĘŻNY nakazany wg Konwencji wiedeńskiej znakiem D, 3 "COMPULSORY ROUNDABOUT" wymyślił sobie, że znak C-12 to tylko odpowiednik znaku C-9 który może stać na wlotach ze znakami A-7, że RUCH OKRĘŻNY to skręcanie w lewo przy wyspie, że pozaustawowe określenie RONDO to nic innego jak opisane prawem (art. 2.10 p.r.d.) pojedyncze SKRZYŻOWANIE z wyspą lub tak potraktowany PLAC o pełnym wyborze kierunków jazdy. I tak drogowcy stawiają bezmyślnie znaki C-12 (brak podstaw prawnych) nie tylko na tzw. RONDACH TURBINOWYCH, ale także na innych obiektach które nie są w rozumieniu prawa "SKRZYŻOWANIAMI O RUCHU OKRĘŻNYM". W Polsce nie ma wytycznych projektowania skrzyżowań z turbinowym, odśrodkowym, tradycyjnym lub spiralnym układem pasów ruchu. RONDO TURBINOWE to holenderski "wynalazek" który powstał dopiero w 2000 roku. W Wielkiej Brytanii pierwsze "rondo turbinowe" zbudowano dopiero w ubiegłym roku, ale na jego wlotach nie ma znaków "obowiązujący ruch okrężny" gdyż tam to rozwiązanie komunikacyjne NIE JEST STOSOWANE.
Cytować | Zgłoś administratorowi
Ryszard Dobrowolski
+1 #4 Ryszard Dobrowolski 2016-01-03 23:21
Zainteresowanych zapraszam na stronę http://mrerdek1.blogspot.com/2015/12/52-rondo-turbinowe-w-legnicy.html
Cytować | Zgłoś administratorowi
Jah-jah
0 #5 Jah-jah 2016-01-04 18:22
Aby ograniczyć to niewłaściwe oznakowanie rond turbinowych i innych placów należy zmienić lub zaktualizować ustawę Rozporządzenie Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych - podając prawidłowe zasady znakowania tego typu skrzyżowań. Ewentualnie wprowadzić nowy znak C-12a o nowej definicji np. " ruch kierowany po okręgu" . Niestety ministerstwo tego nie opracuje dlatego należałoby indywidualnie przygotować projekt zmiany ustawy i przesłać gotowy do wprowadzenia.
Cytować | Zgłoś administratorowi
Ryszard Dobrowolski
+1 #6 Ryszard Dobrowolski 2016-01-05 01:35
Cytuję Jah-jah:
Aby ograniczyć to niewłaściwe oznakowanie rond turbinowych i innych placów należy zmienić lub zaktualizować ustawę Rozporządzenie Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych - podając prawidłowe zasady znakowania tego typu skrzyżowań. Ewentualnie wprowadzić nowy znak C-12a o nowej definicji np. " ruch kierowany po okręgu" . Niestety ministerstwo tego nie opracuje dlatego należałoby indywidualnie przygotować projekt zmiany ustawy i przesłać gotowy do wprowadzenia.
Ustawa Prawo o ruchu drogowym i rozporządzenie "170" co do zasady musza być zgodne z postanowieniami Konwencji wiedeńskiej I TAKIE SĄ. Wystarczy stosować się do tych aktów prawnych rozumiejąc je zgodnie z intencją ustawodawcy a nie wg pozaustawowych wymysłów uznanych za autorytety ignorantów. Wbrew ich twierdzeniom wszystko co potrzebne jest zawarte w obowiązujących przepisach. Rozporządzenie "220", a w zasadzie jego załączniki, to już efekt pracy na zlecenie za 30 tys. złotych naszych rodzimych "ekspertów" dla których znak C-12 to nie nakaz specjalnej organizacji ruchu o polskiej nazwie RUCH OKRĘŻNY, a odpowiednik znaku C-9, "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" to to samo co "skrzyżowanie z ruchem okrężnym" albo RONDO, czyli skrzyżowanie (art. 2.10 p.r.d.) o pełnym wyborze kierunków ruchu (Drexler, Drozd, Leśniewski, Próchniewicz,..... Nikogo nawet nie dziwi, że o RONDZIE nie ma ani słowa w konwencji i naszej ustawie. A teraz pomysł na nieistniejący nigdzie na świecie znak C-12a, tak jak nigdzie na świecie poza Polską znak C-12 nie jest odpowiednikiem znaku C-9 lub C-1 który musi stać na wlotach ze względu na znak A-7 (Drexler).
Cytować | Zgłoś administratorowi
Ryszard Dobrowolski
+1 #7 Ryszard Dobrowolski 2016-01-06 15:26
Odpowiedź dla Jah-Jah. Ma Pan rację co do znaku C-12 i C-9 lub C-1, tak jak to robią w Europie, by nie powtarzać oznaczenia wysepek kanalizujących na wjazdach. Po to przebudowuje się zwykłe skrzyżowania na obiekty z wyspą o różnej organizacji ruchu, by poprawić ich bezpieczeństwo bez potrzeby instalowania drogiej sygnalizacji świetlnej. Co jest trudnego w jeździe na TURBINOWYM SKRZYŻOWANIU Z WYSPĄ, jak się zapomni o znakach C-12 na wlotach? Słowo RONDO w jego nazwie nie oznacza niczego innego poza tym, że jest okrągłe. Potwierdził to w korespondencji jego pomysłodawca. Określenia RONDO nie ma ani w polskim ani międzynarodowym prawie o ruchu drogowym, gdyż oznacza tylko okrągły lub owalny PLAC o dowolnej, nawet dwukierunkowej, organizacji ruchu! Wystarczy zatem pamiętać, że w rozumieniu prawa RONDO TURBINOWE nie jest "skrzyżowaniem o ruchu okrężnym" i obowiązują na nim ogólne zasady ruchu zgodne z jego kierunkowym oznaczeniem!!! Jedzie się na nim, niezależnie czy jest skrzyżowaniem czy placem, tak jak na każdym zwykłym skrzyżowaniu z tym tylko, że na wszystkich wlotach stoją znaki A-7 "ustąp pierwszeństwa" z czego wynika, że pierwszeństwo mają ci którzy chcą opuścić skrzyżowanie lub skręcają na nim w lewo. Ponieważ zgodnie z polskim i międzynarodowym prawem nie można na WSZYSTKICH wlotach pojedynczego skrzyżowania postawić znaków A-7 to nie stawia się z nimi znaków C-12 (Drexler), bo tu są nieuprawnione, a np. znaki A-6 na jezdni skrzyżowania przed wlotem ze znakiem A-7. Wg zasad ruchu mamy wtedy osobne skrzyżowania wg art. 2.10 p.r.d., ale jedno jako obiekt infrastruktury drogowej. Nie ma w polskim i międzynarodowym prawie zapisu, że PLAC należy traktować w całości jako jedno opisane prawem o ruchu drogowym skrzyżowanie. Żaden PLAC, także ten okrągły typu RONDO nie jest w całości jednym SKRZYŻOWANIEM, tak jak skrzyżowanie z wyspą nie jest RONDEM. Bezsens znaku C-12 na wlotach skrzyżowań które nie mają nic wspólnego ze "skrzyżowaniami o ruchu okrężnym" idealnie widać na kierowanych skrzyżowaniach z wyspą centralną po wyłączeniu sygnalizacji świetlnej.
Cytować | Zgłoś administratorowi
Dodaj komentarz
Komentarze do artykułów może dodać każdy użytkownik Internetu. Administrator portalu nie opublikuje jednak komentarzy łamiących prawo oraz niemerytorycznych, tj. nieodnoszących się bezpośrednio do treści zawartych w artykule. Nie będą również publikowane komentarze godzące w dobre imię osób czy podmiotów, rasistowskie, wyznaniowe czy uwłaczające grupom etnicznym, oraz zawierają treści nieetyczne albo niemoralne, pornograficzne oraz wulgarne. Z komentarzy zostaną usunięte: reklamy towarów, usług, komercyjnych serwisów internetowych, a także linki do stron konkurencyjnych.