Rower jako najbardziej ekologiczny środek transportu słusznie zaczyna zyskiwać coraz większe znaczenie w ruchu miejskim. Problemy ruchu rowerowego są jednak dużo bardziej skomplikowane niż pozornie może się to wydawać. Rower jest bowiem środkiem transportu, który w zakresie parametrów komunikacyjnych lokuje się między ruchem pieszym a ruchem samochodowym.
Podręcznik „Inżynieria ruchu drogowego” [3] wyróżnia trzy kategorie rowerzystów:
- Kategoria A narażeni na niebezpieczeństwo – dzieci do lat 16, osoby straszne i głuche; charakterystyczne dla tych rowerzystów są krótkie dystanse, prędkość do 15 km/h i narażenie na wypadki ze względu na brak rozwagi lub spowolnioną reakcję,
- Kategoria B dorośli – charakterystyczne są dłuższe jazdy, prędkość 15–30 km/h i małe narażenie na wypadki (rozwaga, prawidłowe reakcje),
- Kategoria C kurierzy rowerowi i sportowcy – prędkość powyżej 30 km/h, co stwarza niebezpieczeństwo kolizji z pozostałymi grupami rowerzystów.
Te grupy rowerzystów widzimy na ulicach. W przypadku braku dróg rowerowych, a tych jest w polskich miastach stale zbyt mało, rowerzyści z grupy A korzystają najczęściej z chodników, z grupy B - częściowo z chodników a częściowo z jezdni, grupa C korzysta zasadniczo tylko z jezdni. Ruch rowerowy będzie mógł się dobrze rozwijać tylko w przypadku zbudowania spójnej infrastruktury rowerowej, która zapewni bezpieczne przejazdy rowerem między możliwie wszystkimi źródłami i celami podróży. Aby to osiągnąć konieczne jest, aby w ulicach, na których dopuszczalna prędkość jest większa od 30 km/h znajdowały się drogi rowerowe, a w przestrzeniach między tymi ulicami wyznaczone były strefy ograniczonej prędkości do 30 km/h lub strefy zamieszkania.
Budowa dróg rowerowych nie stanowi problemu w przypadku braku ograniczeń terenowych i dysponowania odpowiednimi środkami finansowymi. Taki luksus ma miejsce zasadniczo tylko w przypadku dużych, nowych inwestycji drogowych, w których pas drogowy jest wystarczająco szeroki, a wydatki na budowę dróg rowerowych wynoszą niewielką część kosztów całej inwestycji. W zdecydowanej większości problemy z budową dróg rowerowych pojawiają się w gęsto zabudowanych częściach miasta. Rodzi się pytanie: jak przy ograniczonych warunkach przestrzennych budować drogi rowerowe, które zadowolą wszystkich rowerzystów, tzn. tych których prędkość nie przekracza 15 km/h i tych, którzy uważają, że parametry dróg rowerowych powinny zapewniać możliwość jazdy rowerem z prędkością 40 km/h. Przekładając ten problem na ruch samochodowy można powiedzieć, że część rowerzystów zadowolą drogi o charakterze lokalnym i dojazdowym, a inni stawiają wymagania na poziomie autostrad i dróg ekspresowych. Dodatkowo sytuację komplikuje prawo o ruchu drogowym [6], które nakłada obowiązek korzystania z dróg rowerowych:
Art. 33. 1. Kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub z drogi dla rowerów i pieszych. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.”
Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie [5] do parametrów dróg rowerowych odnosi się bardzo krótko. Zasadnicze zapisy dotyczą szerokości dróg rowerowych:
„§ 47.1. Szerokość ścieżki rowerowej powinna wynosić nie mniej niż:
- 1,5 m - gdy jest ona jednokierunkowa,
- 2,0 m - gdy jest ona dwukierunkowa,
- 2,5 m - gdy ze ścieżki jednokierunkowej mogą korzystać piesi.
2. Szerokość ścieżki rowerowej należy ustalać indywidualnie, jeżeli oprócz prowadzenia ruchu rowerowego pełni ona inne funkcje.”
Uzupełnienie tych uregulowań normatywnych znajduje się w szczegółowych warunkach technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania przy drogach [4].
Zapisy prawne dotyczące dróg rowerowych i ruchu rowerowego nie uwzględniają wszystkich sytuacji, jakie dotyczą miejskiego ruchu rowerowego, a z drugiej strony mają charakter obowiązujący i nie uwzględniają odstępstw wynikających z uwarunkowań lokalnych. W sposób zasadniczy odbiega to np. od niemieckich [2] i holenderskich [1] wytycznych dotyczących dróg rowerowych, które stanowią bardzo rozbudowane opracowania, ale mają charakter materiałów pomocniczych, wykorzystywanych w rozwiązywaniu problemów ruchu rowerowego.
Ta sytuacja sprawia, że polscy zarządcy dróg często spotykają się z licznymi problemami: jak zapewnić bezpieczeństwo ruchowi rowerowemu, jak zadowolić wszystkich rowerzystów - zarówno młodzież szkolną, jak i osoby starsze, oraz tych którzy chcą poruszać się na rowerze z prędkości zbliżoną do ruchu samochodowego, jak wreszcie wypełnić wszystkie twarde ustalenia prawne dotyczące ruchu rowerowego. Z takim problemami spotyka się także Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu. Poniżej przedstawiamy przykładowe rozwiązania dla ruchu rowerowego, które zaproponowano przy trudnych warunkach przestrzennych lub w sytuacji ograniczonych środków finansowych.
- poprz.
- nast. »»