Pod granitowymi płytami katowickiego rynku skrywa się charakterystyczne serce miasta, które znalazło odwzorowanie w logo miasta. To tylko jedna z tajemnic odkrytych właśnie na placu Centralnym w Katowicach. Kto chce zobaczyć więcej, musi stanąć w zaznaczonym miejscu i zrobić zdjęcie.
Wszystko za sprawą graffiti 3D, które powstało w północnej części katowickiego rynku, u wylotu ul. Mickiewicza, tuż przy placu zabaw. Artystka nakleiła na granitowe płyty specjalny materiał z powłoką winylową i na nim namalowała to, co jej zdaniem może się ukrywać pod powierzchnią.
Obraz powstaje z użyciem perspektywy anamorficznej, co oznacza, że aby odkryć co dokładnie przedstawia, musimy stanąć w miejscu wyznaczonym przez artystkę. Kto się na to zdecyduje, ten zobaczy jak płaski obraz nagle zmienia się w trójwymiarowy świat. Jeszcze lepszy efekt osiągniemy fotografując pracę z zaznaczonego punktu.
– Najsłynniejszym przykładem zastosowania anamorfozy w malarstwie są Ambasadorowie Hansa Holbeina. Teraz każdy z nas może zostać ambasadorem Katowic równocześnie dobrze się bawiąc. Wystarczy zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie wykorzystujące nową grafikę na placu Centralnym – zachęca Marcin Krupa, Prezydent Miasta Katowice.
Autorką pracy o wymiarach 6 metrów na 4 metry jest Anna Bierońska, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach, która od dekady tworzy obrazy na ścianach, płótnach i przedmiotach użytkowych. Stosuje techniki graffiti i airbrush.
Źródło: UM Katowice
