Od 21 grudnia kierowcy mogą korzystać z trasy S8 na odcinku Syców – Walichnowy oraz autostrady A1 od węzła Czerniewice do węzła Włocławek Zachód.

Dzięki otwarciu 45-kilometrowego odcinka drogi S8 czas przejazdu między Wrocławiem a Warszawą skrócił się o około godzinę.

Trasa omija Kępno i Wieruszów oraz kilkanaście mniejszych miejscowości, włączając się do istniejącego układu komunikacyjnego przez węzeł Wieluń.

Inwestycja była podzielona na trzy odcinki: Syców – Kępno (15,3 km), Kępno – Wieruszów (16,6 km) oraz Wieruszów – Walichnowy (13,1 km). Wykonawcy odcinków wybudowali 44 obiekty inżynierskie (wiadukty i mosty) oraz kilkadziesiąt przejść dla zwierząt (od płazów po duże zwierzęta). Powstały dwa Miejsca Obsługi Podróżnych (na odcinku Wieruszów – Walichnowy), wybudowano również trzy węzły drogowe (Bralin, Kępno, Wieruszów). Wartość projektu to ponad 1,2 mld zł, w tym dofinansowanie z UE wyniosło około 1 mld zł.

Z kolei oddany do ruchu 45-kilometrowy odcinek A1 od węzła Czerniewice do węzła Włocławek Zachód stanowi aż 70% całej budowanej trasy z Czerniewic do Kowala. Trasa główna i wszystkie jej elementy zostały udostępnione kierowcom, natomiast nadal będą mogły być kontynuowane prace m.in.: na drogach lokalnych, serwisowych i Miejscach Obsługi Podróżnych.

Na tym odcinku autostrady A1 GDDKiA wprowadziła pilotażowy program dostosowania oznakowania autostradowego do standardów europejskich. Węzły drogowe otrzymały numerację i nowe nazewnictwo (węzeł nr 12 Czerniewice, nr 13 Ciechocinek, nr 14 Włocławek Północ, nr 15 Włocławek Zachód). Dodatkowe tablice drogowskazowe wraz ze strzałkami zostały rozmieszczone nad właściwymi pasami ruchu.

Przejazd autostradą pozwoli na zaoszczędzenie czasu podróży pomiędzy Włocławkiem a Toruniem o około 30 minut. Oddany do ruchu odcinek przejmie ruch tranzytowy, dzięki czemu zmniejszy się też ruch na istniejącej drodze krajowej nr 1, przebiegającej przez wiele terenów zabudowanych.

Źródło: MiR, GDDKiA

Komentarze  
Sedes_z_szaletu
0 #1 Sedes_z_szaletu 2013-12-23 16:09
To wspaniała wiadomość, że Pikutkowo można już ominąć autostradą A1. Szkoda tylko, że Łodzi w żaden cywilizowany sposób dłuuugo jeszcze objechać się nie da. Budowa A1 Stryków-Tuszyn praktycznie stoi (zaawansowanie = 8%) i nabiera coraz większych opóźnień a dokończenie budowy alternatywnej drogi S14 "obcykany" minister wyrzucił z planów. Dzięki temu do obecnego strumienia TIR-ów z A1 Gdańsk-Katowice już wkrótce w zakorkowane łódzkie ulice spłynie dodatkowy potok aut z nowej S8-A2 Wrocław-Warszawa a centrum Łodzi stanie się największym węzłem autostradowym w Polsce. Brawo GDDKiA. To się nazywa koordynacja !
Cytować | Zgłoś administratorowi
Dodaj komentarz
Komentarze do artykułów może dodać każdy użytkownik Internetu. Administrator portalu nie opublikuje jednak komentarzy łamiących prawo oraz niemerytorycznych, tj. nieodnoszących się bezpośrednio do treści zawartych w artykule. Nie będą również publikowane komentarze godzące w dobre imię osób czy podmiotów, rasistowskie, wyznaniowe czy uwłaczające grupom etnicznym, oraz zawierają treści nieetyczne albo niemoralne, pornograficzne oraz wulgarne. Z komentarzy zostaną usunięte: reklamy towarów, usług, komercyjnych serwisów internetowych, a także linki do stron konkurencyjnych.