Droga nie wszystko zniesieDrogi, a konkretnie drogi publiczne, wydają się najistotniejszym elementem infrastruktury komunikacyjnej. W obecnej rzeczywistości ani szlaki wodne (śródlądowe czy morskie), ani lotnicze czy kolejowe, nie mają takiego znaczenia zarówno w zakresie przemieszczania się ludzi, jak i towarów. Zatem istotne jest, by szlaki te były jak najsolidniej zbudowane, łączyły ważne ze względów demograficznych czy gospodarczych miejsca, oraz były zawsze dostępne i aby poruszanie po nich odbywało się sprawnie i w bezpiecznych warunkach. By spełniać te wymogi to te już wybudowane należy właściwie utrzymać, co wiąże się nie tylko z dbałością o stan nawierzchni.

Zasada: nie szkodzić

Nie bez znaczenia dla jakości utrzymania dróg (bezpieczeństwo poruszania się po nich) jest reagowanie na niewłaściwe zachowanie się na nich części ich użytkowników (np. przejazdy przeciążonych pojazdów) czy działalność podmiotów trzecich zajmujących pas drogowy w celach zgoła odmiennych od ich przeznaczenia. Wymogi użytkowe zatem odnoszą się m.in. do kwestii relacji z użytkownikami dróg. A to zagadnienie jest nie mniej istotne od ich budowania i remontowania. Mają też wymiar „ludzki”, a dokładnie chodzi w tym przypadku o wzajemne zrozumienie, a nie postrzeganie problemów jednostronnie. Na przykład twierdzenie, że przejazd ponadnormatywny w niczym nie zaszkodzi, jest nieporozumieniem. W końcu są sposoby i możliwości, by takie przejazdy przeprowadzić na warunkach uzgodnionych z zarządem drogi, aby ten przejazd, skoro już taka konieczność zachodzi, był jak najmniej uciążliwy i bezpieczny.

Inną kwestią jest zajęcia pasa drogowego za wszelką cenę z tej przyczyny, że pas drogowy czy wręcz droga jako budowla liniowa jest najlepszym miejscem do umieszczania innego obiektu liniowego (np. linii energetycznej rurociągu, linii telekomunikacyjnej). Wszak odpada kłopot z problemami negocjacyjnymi z każdym pojedynczym właścicielem nieruchomości na trasie przebiegu takiego urządzenia. Pytanie więc wydaje się proste: jaki ma to wpływ na jakość wybudowanej drogi i jej stan w wyniku remontu (konserwacji) urządzeń wprowadzonych w pas drogowy? Odpowiedź na to pytanie znają użytkownicy dróg, zwłaszcza tych na terenach zurbanizowanych, kiedy nawet drogi te „świeżo” wybudowane straszą połatanymi odcinkami. A jak wpływa to na ich trwałość? Tę odpowiedź zna każdy, kto ma minimalne pojęcie o prawach fizyki.

STOP Biznes na drodze

„Wyrażenie zgody na zajęcie pasa drogowego pod obiekt handlowy czy parking to takie proste, wygodne i nieszkodliwe, a jakie korzystne dla tego typu biznesu. Przecież nikomu takie zajęcie tych kilkunastu czy kilkudziesięciu metrów nie zaszkodzi”. Ta przytoczona potoczna opinia jest jednak przejawem egoizmu i braku wyobraźni wnioskodawców zabiegających o miejsce na drodze. Bywa, że odbywa się to z naruszeniem bezpieczeństwa tych którzy z tych dróg korzystają, byle biznes się kręcił. Wykorzystanie bowiem takiej możliwości bez zgody zarządu dróg zawsze (abstrahując od innej konsekwencji) stwarza zagrożenie dla użytkowników dróg. Jednak w sytuacji przymusu gospodarczego dla tego typu wnioskodawców cel uświęca środki. Aby więc uzyskać zgodę zarządu gotowi są poczynić wszelkie obietnice, łącznie z tą o usunięciu się z zajętego terenu w każdych okolicznościach przewidzianych decyzją (umową) i na każde żądanie. W wielu wypadkach takie obietnice w konfrontacji z rzeczywistością nic nie znaczą, a młyny sprawiedliwości w celu wyegzekwowania prawa mielą wolno i stwarzają wiele uciążliwości.

Ryszard Kulik
radca prawny
ZDMiKP Bydgoszcz

Dodaj komentarz
Komentarze do artykułów może dodać każdy użytkownik Internetu. Administrator portalu nie opublikuje jednak komentarzy łamiących prawo oraz niemerytorycznych, tj. nieodnoszących się bezpośrednio do treści zawartych w artykule. Nie będą również publikowane komentarze godzące w dobre imię osób czy podmiotów, rasistowskie, wyznaniowe czy uwłaczające grupom etnicznym, oraz zawierają treści nieetyczne albo niemoralne, pornograficzne oraz wulgarne. Z komentarzy zostaną usunięte: reklamy towarów, usług, komercyjnych serwisów internetowych, a także linki do stron konkurencyjnych.