Akcja „dziury”
Zima zniszczyła jezdnie także we Wrocławiu. Zgodnie z zapowiedziami władz miasta ich naprawa potrwa około 1,5 miesiąca. Na „Program poprawy stanu nawierzchni ulic 2010” Wrocław przeznaczy prawie 26 milionów złotych. W ramach tego planu odnawiane są ulice, które można wyremontować szybko, bez czasochłonnej wymiany sieci podziemnych. Niemal połowa tej kwoty będzie wydana nie tylko na wymianę nawierzchni, ale także na przełożenie podbudowy, regulację krawężników i naprawę chodników. Natomiast 13,5 mln złotych będą kosztować szybkie wymiany nawierzchni, czyli zdzieranie starego asfaltu i układanie nowego. Jednak taka metoda może być stosowana jedynie tam, gdzie podbudowa jezdni jest w dobrym stanie.
Pozimowe remonty nie powinny być zbyt uciążliwe dla mieszkańców Wrocławia, gdyż większość prac będzie wykonywana w weekendy i w nocy, kiedy ruch jest mniejszy. Lista ulic zaklasyfikowanych do remontów jest zazwyczaj aktualizowana po zakończeniu sezonu zimowego i weryfikacji stopnia degradacji nawierzchni podczas zimy.
Zimowym dewastacjom intensywnie zapobiegał Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu - od początku stycznia do 25 marca br. w Poznaniu naprawiono 6752 uszkodzeń o łącznej powierzchni 21606 metrów kwadratowych. Przy sprzyjających warunkach atmosferycznych prace są kontynuowane przy użyciu ciężkiego sprzętu drogowego. W Gliwicach za stan nawierzchni około 800 ulic, czyli w sumie za ponad 450 kilometrów dróg gminnych, powiatowych, wojewódzkich i krajowych na terenie miasta, odpowiada Zarząd Dróg Miejskich. Obecnie trwa inwentaryzacja ich stanu technicznego po okresie zimowym. Ostateczny bilans wydatków i strat znany będzie w drugim kwartale. Stan dróg kontrolują inspektorzy ZDM współpracując z Centrum Ratownictwa Gliwice, policją i strażą miejską. Zgłoszenia w sprawie uszkodzeń przekazują również osoby prywatne. Likwidacje ubytków są zlecane Przedsiębiorstwu Remontów Ulic i Mostów, które wykonuje naprawy doraźne (uzupełnienie masą bitumiczną) oraz bardziej gruntowne (wycięcie uszkodzonego fragmentu asfaltu i ułożenie nowej nawierzchni).
– Tegoroczna zima uczyniła większe niż zwykle spustoszenie w nawierzchniach dróg. Nie od razu możemy wszystko naprawić, ale robimy to systematycznie – zapewnia ZDM. W tegorocznym budżecie jednostki na utrzymanie gliwickich dróg przewidziano łącznie 19,5 mln zł. Kwota uwzględnia nie tylko łatanie dziur, ale także remonty w szerszym zakresie.
***
Z uszkodzeniami nawierzchni po zimie borykają się również zarządcy dróg w województwach. Na przykład wstępny bilans zniszczeń na Śląsku wykazał, że w wyniku oddziaływania niskich temperatur zniszczonych zostało 125,6 km dróg wojewódzkich. Zniszczone fragmenty jezdni są sukcesywnie naprawiane, jednak problemem są pieniądze.
Po minionych zimach trudno było przewidzieć zarządcom dróg, że skala dewastacji i liczba odcinków dróg wymagających interwencyjnych remontów tak gwałtownie wzrośnie. Remont 1 kilometra drogi może kosztować nawet do 3 mln zł, dlatego drogowcy nastawiają się raczej na doraźne naprawy niż na gruntowne przebudowy. Niestety, to oczywiście sprawi, że w przyszłym roku takie odcinki będą znów zagrożone poważnymi zniszczeniami.
Ilona Hałucha
- «« poprz.
- nast.
