Drogi śmierci w UENa drogach UE ginie rocznie mniej ludzi niż jeszcze kilka lat temu, ale są takie kraje - jak choćby Polska, w których liczba śmiertelnych ofiar wypadków, zamiast spadać, rośnie. Tak wynika z najnowszych danych opublikowanych przez Komisję Europejską. Nawet w takich krajach jak Niemcy i Szwecja, szczycących się bardzo dobrymi wynikami w zakresie bezpieczeństwa na drogach, odnotowano znaczny wzrost liczby śmiertelnych ofiar wypadków drogowych. Problemem są nadal wypadki motocyklowe: tu liczba ofiar śmiertelnych od ponad dekady się nie zmniejsza.

- Opublikowane dane są sygnałem alarmowym. Jest to najniższy spadek liczby śmiertelnych wypadków drogowych odnotowany w ciągu dziesięciolecia - ocenia komisarz UE ds. transportu Siim Kallas.

Kallas przytacza dane: codzienne na drogach Europy ginie 85 osób. Według niego realizacja celu przewidującego, że do 2020 r. liczba śmiertelnych ofiar wypadków drogowych ponownie spadnie o połowę, wymaga znacznego nasilenia działań na szczeblu unijnym i krajowym.

- Zamierzam zwrócić się na piśmie do ministrów wszystkich państw członkowskich z prośbą o informacje na temat krajowych planów wykonawczych w zakresie bezpieczeństwa drogowego na 2012 r. Chcę mieć pewność, że nawet w czasach kryzysu gospodarczego te ważne działania, mające zasadnicze znaczenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego, nie zostaną zaniechane. Na szczeblu UE w 2012 r. zamierzam skoncentrować się przede wszystkim na problemie wypadków motocyklowych: obecny trend należy odwrócić, a liczba ofiar śmiertelnych musi zacząć spadać - zapowiada Kallas.

W ciągu ostatnich dziesięciu lat w ramach unijnego planu działań na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego na lata 2001-2011 osiągnięto znaczne postępy. Liczba śmiertelnych ofiar wypadków drogowych spadła o prawie 45 proc., co oznacza, ze uratowano życie 125 000 osobom. Liczba śmiertelnych ofiar wypadków drogowych w UE zmniejszała się średnio o 6 proc. rocznie. W niektórych latach spadek ten osiągnął aż 11 proc. (w 2010 r.).

Europejski plan działań na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego na lata 2011-2020

W lipcu 2010 roku Komisja przyjęła ambitne plany, zgodnie z którymi liczba śmiertelnych ofiar wypadków na drogach Europy ma się zmniejszyć o połowę w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Proponowane inicjatywy ujęto w „Kierunkach europejskiej polityki w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego na lata 2011-2010”.

Przewidują one bardziej rygorystyczne normy bezpieczeństwa pojazdów, udoskonalone szkolenia użytkowników dróg oraz skuteczniejsze egzekwowanie przepisów ruchu drogowego. Aby zrealizować powyższy program, Komisja ściśle współpracuje z państwami członkowskimi.

Program działań na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego na lata 2011-2020

Program działań na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego obejmuje zbiór inicjatyw, które dotyczą poprawy bezpieczeństwa pojazdów, infrastruktury i zachowania użytkowników dróg.

Zaproponowano siedem celów strategicznych. Są to:

  • poprawa środków bezpieczeństwa dla samochodów ciężarowych i osobowych,
  • budowa bezpieczniejszych dróg,
  • rozwój inteligentnych pojazdów,
  • lepsze zasady egzaminowania i szkolenia kierowców,
  • skuteczniejsze egzekwowanie przepisów,
  • ograniczenie liczby rannych,
  • nowe działania dotyczące motocyklistów.

Kolejne działania

Wzmożone zostaną prace związane z wdrożeniem europejskiego programu działań na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego na lata 2011-2020. Ponadto wiceprzewodniczący ogłosił zamiar zintensyfikowania wysiłków w zakresie egzekwowania przepisów na szczeblu krajowym oraz starań dotyczących motocyklistów, czyli najbardziej narażonych użytkowników dróg.

Obserwowane trendy w zakresie śmiertelności na drogach UE (wszyscy użytkownicy, lata 2000-2010)
* Dane wstępne oparte na najnowszych dostępnych danych. Dane dotyczące Wielkiej Brytanii i Holandii oszacowano w oparciu o dane od stycznia do września. Szacunki dotyczące Włoch i Hiszpanii oparto na danych zebranych przez policję, z wyjątkiem obszarów miejskich.

Wykres pokazuje spadek od 2001 r. liczby ofiar śmiertelnych w wypadkach samochodowych, z udziałem pieszych, rowerów i motorowerów. Takiego spadku nie odnotowano w przypadku motocykli.

Źródło: Komisja Europejska/Przedstawicielstwo w Polsce

Komentarze  
Gość
0 #1 Gość 2012-04-11 13:27
Widzę, że Państwo Polskie wpisuje się w cele strategiczne poprzez np. deregulację instruktora nauki jazdy. Zamiast lepiej egzaminować będziemy mieli więcej egzaminatorów z mniejszym doświadczeniem.
Cytować | Zgłoś administratorowi
Dodaj komentarz
Komentarze do artykułów może dodać każdy użytkownik Internetu. Administrator portalu nie opublikuje jednak komentarzy łamiących prawo oraz niemerytorycznych, tj. nieodnoszących się bezpośrednio do treści zawartych w artykule. Nie będą również publikowane komentarze godzące w dobre imię osób czy podmiotów, rasistowskie, wyznaniowe czy uwłaczające grupom etnicznym, oraz zawierają treści nieetyczne albo niemoralne, pornograficzne oraz wulgarne. Z komentarzy zostaną usunięte: reklamy towarów, usług, komercyjnych serwisów internetowych, a także linki do stron konkurencyjnych.