Prawie 24 miliony złotych na utrzymanie, a do odśnieżenia ponad 1,5 tysiąca dróg o łącznej długości blisko tysiąca kilometrów. Przez najbliższe sześć miesięcy w Gdańsku w gotowości będą 153 pojazdy różnego przeznaczenia, w tym pługopiaskarki, solarki, ładowarki, ciężkie pojazdy lemieszowe i pługi wirnikowe.
- Przejmujemy coraz więcej dróg, z roku na rok rośnie liczba sprzętu pracującego na gdańskich trasach. Pięć lat temu za zimowe utrzymanie dróg odpowiedzialnych było 113 jednostek, w tym roku jest ich już 153. W tym czasie długość dróg w zimowym utrzymaniu zwiększyła się z 850 kilometrów do ponad tysiąca – mówi zastępca prezydenta Gdańska, Piotr Grzelak.
- Z roku na rok zwiększamy też wydatki na utrzymanie zimowe – dodaje dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, Mieczysław Kotłowski. - Po wydatkach na poziomie blisko 11 milionów złotych dwa lata temu i około 14 milionów w ubiegłym roku, plan na nadchodzący sezon to około 24 miliony.
Do tego, do kontrolowania stanu odśnieżania miasta, Gdańsk oprócz systemu elektronicznego sprawdzania pracy pojazdów oczyszczających miasto, korzysta też z podglądu kamer z 12 stacji pogodowych rozmieszczonych w strategicznych miejscach Gdańska.
Odśnieżana jest również blisko połowa (47%) miejskich ścieżek rowerowych. Ich przejezdność zapewniana jest bez używania środków chemicznych. – Od wielu już lat dokładamy ogromnych starań, by stworzyć rowerzystom świetną infrastrukturę. I odnosi to skutek, rowerzystów w Gdańsku wciąż przybywa. Nie chcemy, by zarzucali swą pasję na czas zimy. Do ich dyspozycji, także zimą, są więc te najbardziej uczęszczane trasy – mówi zastępca prezydenta.
Źródło: UM Gdańsk