2 marca podpisano umowę na projekt budowlany pierwszego warszawskiego mostu pieszo-rowerowego, który w 2020 roku połączy brzegi Wisły na wysokości ul. Karowej i S. Okrzei.
Nowa przeprawa na wysokości ul. Karowej i S. Okrzei połączy rewitalizowane obecnie obszary prawobrzeżnej Warszawy z bulwarami wiślanymi, tworząc spacerowy ciąg pomiędzy ul. Ząbkowską a Powiślem i Krakowskim Przedmieściem. A dzięki włączeniu mostu w istniejący i planowany układ dróg rowerowych po obu stronach Wisły, powstanie korytarz łączący Pragę i Targówek z Powiślem, Śródmieściem, a nawet Wolą.
- Przybliżamy Wisłę mieszkańcom. Nowa, ponad 400 metrowa przeprawa, doskonale dopełni bulwary i ułatwi spacerowiczom przedostanie się na drugi brzeg rzeki. Podpisana właśnie umowa ze zwycięzcą naszego międzynarodowego konkursu to kolejny krok do realizacji tej jakże ważnej inwestycji – mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz, Prezydent m.st. Warszawy. - Chciałabym, aby ten most łączył warszawiaków – dodaje Ewa Malinowska-Grupińska, przewodnicząca Rady m.st. Warszawy. – Dzięki niemu mieszkańcy dwóch brzegów Wisły będą bliżej siebie.
Projekt budowlany ma być gotowy na początku przyszłego roku. Wartość umowy z to ponad 6,6 mln zł. Kolejny etap to ogłoszenie przetargu i wybór wykonawcy obiektu.
Projekt architektoniczny mostu pieszo-rowerowego został wybrany w międzynarodowym konkursie, ogłoszonym pod koniec 2016 roku i rozstrzygniętym we wrześniu 2017 roku. Zgłoszono w nim aż 40 prac konkursowych, z czego 6 z zagranicy.
Koncepcję nagrodzono m.in. za powściągliwą i niezwykle elegancką formę, wpisującą się w pejzaż tej części miasta oraz wysoką jakość architektury. Projektanci „zachowując oryginalny i niepowtarzalny wygląd przeprawy, nie starali się konkurować z charakterystycznymi obiektami zlokalizowanymi w sąsiedztwie mostu”, jury doceniło także możliwość sprawnej i efektywnej realizacji tego projektu. Ciekawostką jest to, że most nie będzie prostą „belką” przerzuconą pomiędzy brzegami, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Otóż osie ulic Karowej i S. Okrzei nie są w jednej linii i dlatego most będzie „przełamany” w okolicach przyczółków. Aż do drugiej podpory na jednym i drugim brzegu będzie w osi ulic, a pomiędzy nimi będzie przebiegał skośnie. Punkty załamań staną się naturalnymi punktami widokowymi zapraszającymi do zatrzymania się i podziwiania wiślanego krajobrazu.
Źródło: UM Warszawa