Powierzchniowe ruchy masowe należą do rozpowszechnionych zagrożeń geodynamicznych i noszą cechy klęski żywiołowej. Polska jest krajem, gdzie osuwanie pociągnęło za sobą niewielką liczbę ofiar, natomiast zniszczenia infrastruktury, zwłaszcza drogowej, są spektakularne. Właściwe rozpoznanie osuwisk i sporządzenie ich wiarygodnych map jest niezbędnym krokiem w ograniczaniu tego zagrożenia.
Powierzchniowe ruchy masowe należą do najbardziej rozpowszechnionych zagrożeń geodynamicznych, noszących często cechy klęski żywiołowej. Obejmują one różne procesy i zjawiska, których wspólną cechą jest zniszczenie dotychczasowej struktury utworów geologicznych i przemieszczenie ich w dół stoku pod wpływem siły ciężkości. Ich lokalizacja i intensywność zależą od wzajemnego oddziaływania warunków geośrodowiskowych oraz czynników inicjujących i wspomagających ich propagację. Efektem ruchów masowych jest z jednej strony przemodelowanie rzeźby i wytworzenie nowych form morfologicznych, z drugiej strony zniszczenie dóbr materialnych posadowionych w terenie w zasięgu oddziaływania tych procesów. Z tych powodów ruchy masowe i formy powstałe w ich efekcie stanowią zagrożenie dla budownictwa i infrastruktury liniowej, w tym dla szlaków komunikacyjnych.
Ponieważ ruchy masowe występują zarówno na zboczach dolin rzecznych, na stromych brzegach jezior, na wybrzeżach morskich, jak i na zboczach górskich, to są one rozprzestrzenione w wielu różnych rejonach geograficznych. Ruchy masowe oraz ich skutki są przedmiotem, badań i pracy specjalistów z dziedziny nauk o Ziemi oraz inżynierów i geotechników. Ma to swoje dalsze następstwa. Chociaż przedmiot zainteresowania jest wspólny, to profesjonalne podejście do zagadnień jest odmienne, a to z kolei doprowadziło do pewnych dysonansów. Od geologów oczekuje się przede wszystkim odpowiedzi na pytanie, gdzie i w jakich utworach mogą wystąpić ruchy masowe, natomiast od inżynierów oczekuje się rozwiązań, które pozwolą prowadzić inwestycje komunikacyjne i je eksploatować w taki sposób, by obawy o utratę stateczności i zniszczenie zredukować do minimum.
Różnice terminologiczne
W literaturze geologicznej, geomorfologicznej i geotechnicznej istnieją liczne, różnorodne opisy i klasyfikacje dotyczące grawitacyjnego przemieszania skał i gruntów w dół zboczy. Stan ten wynika z wieloletniego, można nawet powiedzieć już ponad stuletniego, okresu analizy i badania takich zjawisk. Pierwsza opublikowana w Polsce praca dotycząca osuwisk napisana została przez Zubera i Blauta (1907), a ukazała się w Czasopiśmie Technicznym w 1907 roku.
Współcześnie używana terminologia jest często niejednoznaczna, gdyż pojęcia landslide oraz mass movement używane są często zamiennie (Carrara i in., 1999; Cornforth, 2005), a nawet nadmiernie rozbudowana, co w stosunku do prac anglojęzycznych stwierdzają J.F. Shroder i in. (2005).
Podobne spostrzeżenia można odnieść także do opracowań pisanych po polsku (Zabuski i in. 1999, Margielewski 2004, Ziętara 2006). Niektóre terminy takie jak np. obsuwisko (Chudziński 1929) czy frana (Gelinek 1929) stały się archaizmami i wyszły całkowicie z użycia, inne utrzymały się znacznie dłużej. Jak podkreśla M. Banach (1977), słowo usuwisko (widoczne jeszcze czasami na starszych znakach drogowych) używane było przede wszystkim w geologii inżynierskiej i mechanice gruntów (Grubecki i Sysak 1960; Piątkowski i Czarnota-Bojarski, 1964), a osuwisko w geologii dynamicznej i geomorfologii (Książkiewicz, 1972; Klimaszewski, 1978). Wprawdzie ten ostatni termin dominuje obecnie w literaturze przedmiotu, to jego zakres znaczeniowy jest bardzo szeroki, gdyż często odnosi się go zarówno do procesu osuwania, jak i formy terenu powstającej w wyniku tego procesu. Chociaż przemieszczanie utworów (mas skalnych i gruntu) w dół stoków może zachodzić przez spełzywanie, spływanie, staczanie się, obrywanie czy zsuwanie, to wszystkie te typy kolokwialnie określa się krótko jako „osuwisko”.
Osuwisko w takim ujęciu nie będzie jednak skutkiem procesów osuwania, lecz częścią ruchów masowych. Jak podkreślają K. Furtak i A. Sala (2005) jest to daleko posunięte uproszczenie, zwłaszcza jeżeli rozważa się różne przyczyny przemieszczenia utworów, charakter przebiegu procesu oraz skutki. Powstające w wyniku takich oddziaływań formy jak i ich przestrzenny zasięg też są zróżnicowane. Te właśnie aspekty skłaniają przedstawicieli nauk o Ziemi do używania terminu ruchy masowe w odniesieniu do procesów zachodzących na stokach, a terminu osuwisko w odniesieniu do formy powstałej w wyniku zsuwania się materiału po stoku.
- poprz.
- nast. »»