Drogi i mosty

Archeolog na drodze - zło konieczne czy pozytywne signum temporis?Instytuty archeologiczne posiadają rozbudowane zaplecze dla magazynowania (chociażby bieżącego, na czas opracowania) efektów swoich wykopalisk. Wiele z nich ma również własne zaplecze laboratoryjne, pozwalające na sprawniejszą analizę niezbędnych elementów; albo co najmniej rozbudowane kontakty z takimi jednostkami.

Są jeszcze inne walory, wynikające z misji edukacyjnej uniwersytetów. Instytut, aby uzyskać prawo do kształcenia w określonej specjalności musi udokumentować dobraną kadrę naukową na wszystkich stopniach kariery zawodowej. Sprawia to, że istnieją bezcenne dla badań wyprzedzających inwestycje, ukształtowane zespoły specjalistów.

Transport samochodowy - niechciane dziecko logistyki?Zgodnie z teorią wykładaną na niejednej uczelni, transport zewnętrzny stanowi integralny element systemu logistycznego praktycznie każdego przedsiębiorstwa. Oznacza to, iż jakość usługi transportowej realizowanej np. przez samochody ciężarowe musi rzutować na sprawność działania zarówno potężnego centrum dystrybucyjnego jak i małej firmy produkcyjnej.

Tymczasem mimo swej niezwykle istotnej roli transport samochodowy niejednokrotnie traktowany jest jako zło konieczne…

Archeologiczne EldoradoPolska to prawdziwe Eldorado archeologiczne. Są takie miejsca w Polsce, których zazdrości nam cała archeologiczna Europa. O bogactwach archeologicznych oraz o współpracy drogowców z archeologami - rozmowa z prof. Andrzejem Kokowskim, archeologiem UMCS w Lublinie.

- Czy uważa Pan, że Polska jest ciekawa pod względem archeologicznym?

- Polska to prawdziwe Eldorado archeologiczne. Są takie miejsca w Polsce, których zazdrości nam cała archeologiczna Europa. Gdybym miał je wymieniać, nie narażając się moim kolegom, to z całą pewnością jest to m.in. Kotlina Hrubieszowska, którą Francuzi nazwali „kulturową soczewką Europy” – każdy proces kulturowy, który rozgrywał się gdzieś w Europie musiał znaleźć swoje odbicie w Kotlinie Hrubieszowskiej. Badając ten region możemy poznawać to co się dzieje w innych miejscach.

Dziecko w samochodzieMałe dzieci, zwłaszcza pasażerowie samochodów, nie mogą same o siebie zadbać, dlatego to rodzice lub opiekunowie są odpowiedzialni za ich bezpieczeństwo. Jak to uczynić? Jakie podjąć środki? Co mówią statystyki na temat wypadków z udziałem najmłodszych pasażerów?

„Wśród najmłodszych dzieci, w wieku 0-6 lat, ofiary wypadków to przede wszystkim pasażerowie samochodów osobowych, potem dopiero piesi i mali rowerzyści.” – to cytat z Raportu stanu bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce w roku 2006.

Tylko w ubiegłym roku, w tym przedziale wiekowym, zginęło 50 dzieci, a 1446 zostało rannych. Starszych dzieci (7-14 lat) zginęło w tym czasie 2 razy więcej i 3 razy więcej odniosło obrażenia!

Jedźmy razem!Miasta pełne rowerów, szybka i ekologiczna komunikacja publiczna, ulice bez korków... Niemożliwe? Do nowego spojrzenia na problemy komunikacyjne w miastach przekonywali organizatorzy Happeningu Zrównoważonej Mobilności, który 15 kwietnia 2008 r. odbył się na dziedzińcu Politechniki Krakowskiej. To część inicjatywy CiViTAS CARAVEL.

W projekcie CiViTAS CARAVEL partnerami są cztery miasta: Burgos (Hiszpania), Genua (Włochy), Stuttgart (Niemcy) oraz Kraków. Aby usprawnić transport miejski (publiczny i prywatny) i tym samym poprawić stan środowiska, partnerzy CARAVEL wprowadzają szereg inicjatyw. Wśród rozwiązań komunikacyjnych realizowanych przez nich są między innymi: stworzenie sieci ścieżek rowerowych, bezwzględne egzekwowanie przepisów ograniczających wjazd samochodów do stref ograniczonego ruchu (elektroniczny system kontroli wjazdu i postoju nieuprzywilejowanych pojazdów), zintegrowany system biletów – jeden bilet na przejazdy tramwajem, koleją, autobusem.

Prowadzisz?.. Wyłącz telefon!Z badań przeprowadzonych wśród polskich kierowców wynika, że bardzo niewiele osób zapytanych o niebezpieczne zachowania na drogach wymienia rozmowę przez telefon komórkowy. To zmobilizowało Fundację Marketingu Społecznego oraz Grupę „Perswazja w Praktyce” do zorganizowania ogólnopolskiej kampanii społecznej „Prowadzisz – nie korzystaj z telefonu komórkowego”.

Polski kodeks drogowy zezwala na rozmowy telefoniczne podczas prowadzenia pojazdu, jeżeli nie wymagają one trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręce (art. 45, pkt 2). Niektóre kraje (np. Japonia, Portugalia) wprowadziły całkowity zakaz rozmawiania przez telefon podczas jazdy. Czy jest to uzasadnione?