Na tę inwestycję mieszkańcy czekali od lat. W piątek kierowcy po raz pierwszy mogli przejechać przez całą północną obwodnicę Oświęcimia. Nowa trasa ma długość blisko 5 km i została wytyczona od ronda na skrzyżowaniu ul. Chemików i ul. Fabrycznej w Oświęcimiu do drogi wojewódzkiej nr 933 w miejscowości Bobrek. Koszt budowy północnego obejścia miasta wyniósł ponad 104 mln zł, z czego 95 proc. stanowi dofinansowanie unijne w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020.
Ciągłe korki, hałas i uciążliwe spaliny – z tym jeszcze do nie dawna musieli się borykać mieszkańcy Oświęcimia. Teraz, po otwarciu północnej obwodnicy, podróż samochodem jest nie tylko szybsza, ale też znacznie wygodniejsza.
- Północna obwodnica Oświęcimia to kolejna z kluczowych tras, jaka powstała w Małopolsce w ciągu ostatnich kilku lat. Konsekwentnie realizujemy więc największy w historii naszego regionu plan budowy dróg. Tylko do końca 2023 roku uda się nam dokończyć 14 obejść małopolskich miast. Oprócz Oświęcimia, będą to m. in. obwodnice Wolbromia, Gdowa, Babic, Miechowa czy Zatora – podkreśla marszałek Jacek Krupa, zapowiadając, że wszystkie budowy zakończą się do 2023 roku.
Jak dodaje prezydent Oświęcimia, inwestycja to też ogromna szansa na rozwój miasta.
- To historyczna i największa inwestycja drogowa w mieście, obejmująca również budowę mostu na Wiśle. Obwodnica ułatwi dojazd do strefy gospodarczej, co sprzyjać będzie rozwojowi naszego miasta. Jednak przede wszystkim droga będzie służyć mieszkańcom Oświęcimia i ziemi oświęcimskiej. Oświęcim staje się dzięki temu coraz ważniejszym ośrodkiem w Małopolsce – zaznacza prezydent Janusz Chwierut.
Budowa północnej obwodnicy trwała od listopada 2015 roku i kosztowała ponad 104 mln zł – ponad 87 mln zł pochodziło z UE, resztę dołożyło Województwo Małopolskie i lokalne samorządy, w tym: miasto Oświęcim, gmina Chełmek i powiat oświęcimski.
Nowa trasa, która zmienia dotychczasowy przebieg drogi wojewódzkiej nr 933, ma długość blisko 5 km. Jadący nią kierowcy będą przejeżdżać m.in. przez 5 rond czy estakadę na Wiśle i nad torami kolejowymi. W większości obwodnica jest jednojezdniowa, wyjątkiem jest tylko odcinek na ul. Chemików w Oświęcimiu, gdzie wytyczono dwie jezdnie.
Budując drogę zwrócono też uwagę na wszystkie aspekty bezpieczeństwa. Trasa jest na większości odcinków oświetlona, odwodniona i wyposażona w przepusty. W miejscach, w których jest duży ruch pieszy i rowerowy, powstały chodniki oraz ścieżki dla jednośladów (od ul. Nadwiślańskiej w Bobrku do drogi krajowej 44 w Oświęcimiu)
Północna obwodnica Oświęcimia to nie tylko szybszy dojazd do Krakowa czy na Śląsk, ale też ulga dla mieszkańców. Wyprowadzenie ruchu tranzytowego poza ścisłe centrum miasta ma również kluczowe znaczenie dla ochronnych bezcennych obiektów w mieście, w tym budynków Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.
Źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego
