Utrzymanie otwartych porów
Istotnym zdaniem monitoringu testowego odcinka jest stworzenie instrukcji dotyczącej utrzymania nawierzchni z asfaltu porowatego. Tu zasadniczym wzorem będzie niemiecka instrukcja. Obejmuje ona zasady kontroli, konserwacji, napraw i odnów budowlanych, zawiera też wskazania zarówno co do środków używanych do utrzymania, jak też substancji wykorzystywanych w akcjach ratowniczych w razie różnych zdarzeń na drogach. – Utrzymanie nawierzchni z asfaltu porowatego w zasadzie niewiele się różni od utrzymania konwencjonalnych nawierzchni – zaznacza Igor Ruttmar. Jednak na pewno ta nawierzchnia wymaga większej dbałości i systematycznych działań.
W powstającej instrukcji kładzie się ogromny nacisk na systematyczną kontrolę stanu nawierzchnie z asfaltu porowatego, ponieważ są one szczególnie podatne na zabrudzenia oraz uszkodzenia mechaniczne. Konieczne jest zatem usuwanie wszelkich zanieczyszczeń (liście, ekskrementy zwierzęce, padlina), ograniczanie przenikania ciał stałych, chemikaliów, olejów oraz paliwa. Zaleca się okresowego oczyszczania porów, co najmniej raz w roku (najlepiej po okresie zimowym), by usuwać zabrudzenia za pomocą wody pod odpowiednim ciśnieniem. Stwierdzone w ramach kontroli drobne wady powierzchniowe w nawierzchni z asfaltu porowatego należy niezwłocznie usuwać, a „rowki” podłużne powstałe wskutek stosowania nieodpowiednich opon trzeba poddać obserwacji, aby stwierdzić, czy dochodzi do dalszego wykruszenia ziaren kruszywa.
Ponadto zgodnie z niemieckim pierwowzorem, który został w ubiegłym roku uaktualniony i rozszerzony o zasady utrzymania zimowego, wielką uwagę przywiązano do prowadzenia akcji zimowej, stosowanych w niej środków i wykorzystywanego sprzętu. Nawierzchnie z asfaltu porowatego szybciej się ochładzają i wolniej się nagrzewają niż inne nawierzchnie, dlatego właśnie niebagatelne znaczenie ma ich konserwacja zimowa m.in. zapobiegająca zabrudzeniom porów i umożliwiająca proces samoczyszczenia. W przypadku nawierzchni z asfaltu porowatego zimą zapobiegawczo wcześniej podejmuje się działania, włącznie ze stosowaniem prewencyjnego rozsypywania soli (porównywalnie do nawierzchni na obiektach mostowych). Według niemieckich doświadczeń sprawdza się metoda polegająca na tym, by początkowo przeprowadzać rozsypywanie nawilżonej soli, a po opadach śniegu tylko suchej. – I nie wskazane jest używanie stalowych lemieszy w pługach do odśnieżania – przestrzega Igor Ruttmar.
Agnieszka Serbeńska
Tekst powstał na podstawie wystąpienia dr inż. Igora Ruttmara na szkoleniu „Zastosowanie nowoczesnych technologii w konstrukcjach nawierzchni” (Zakopane, 15-17 września 2010 r.), zorganizowanej przez PKD Region Małopolska, Konwent Dyrektorów ZDW, ZMRP Oddział Małopolska.
- «« poprz.
- nast.