S7 to 720-kilometrowa trasa wzdłuż pięciu województw. To także obszar pięciu specjalnych stref ekonomicznych, pięć międzynarodowych lotnisk oraz 1600 ha potencjalnych terenów inwestycyjnych.
Zarządy pięciu specjalnych stref ekonomicznych zorganizowały w Kielcach konferencję „S7. Siedem wyzwań. Milion szans", która zainicjowała wspólne działania służące tworzeniu miejsc pracy i wsparciu rozwoju gospodarczego obszarów znajdujących się przy drodze ekspresowej S7.
Konferencję zakończyło podpisanie porozumienia pięciu województw oraz pięciu specjalnych stref ekonomicznych w ramach współpracy na rzecz projektu.
Specjalne strefy ekonomiczne widzą w dokończeniu budowy S7 szansę na rozwój nowych inwestycji oraz polskiego eksportu. Wzdłuż tej trasy znajdują się: Krakowski Park Technologiczny, Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna, Specjalna Strefa Ekonomiczna Starachowice SA, Tarnobrzeska Specjalna Strefa Ekonomiczna Euro-Park Wisłosan oraz Warmińsko-Mazurska Specjalna Strefa Ekonomiczna. Przedstawiciele zarządów tych instytucji zgodnie podkreślali, że ważne jest uzbrojenie tych terenów i skuteczne wypromowanie ich.
- Konferencja ma dać samorządom położonym wzdłuż S7 impuls, by jak aktywniej wykorzystać środki w nowej perspektywie unijnej na przygotowanie infrastrukturalne terenów, które strefy będą oferować inwestorom – powiedział Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego.
- „Siódemka" to przede wszystkim wizja wspólnej aktywności, to nie tylko droga, która ma łączyć porty z Czechami, to także myślenie o tym, co jest obok tej drogi. To „spinanie" głównych szlaków komunikacyjnych z polską przedsiębiorczością, możliwością inwestowania, kształcenia ku zatrudnieniu i zwiększanie zatrudnienia – podkreślił wicepremier Janusz Piechociński.
Jak zauważył Cezary Tkaczyk, prezes Specjalnej Strefy Ekonomicznej Starachowice SA, w odróżnieniu od pozostałych województw, dla Świętokrzyskiego S7 to jedyna droga o tak dużej randze. – Tylko współpraca z samorządami w przygotowywaniu terenów pod inwestycje może doprowadzić do tego, żeby ten najważniejszy łącznik naszego województwa ze światem był w należytym stanie i dawał to czego oczekują inwestorzy – powiedział Cezary Tkaczyk.
Szanse na rozwój gospodarczy poprzez trasę S7 w międzyregionalnej skali dostrzega Jacek Krupa, członek Zarządu Województwa Małopolskiego. – „Siedem wyzwań. Milion szans" będzie możliwe wtedy, gdy S7 do Krakowa powstanie. W tej chwili po naszej stronie województwa prace jeszcze nie ruszyły. Mam więc nadzieję, że w najbliższym czasie będziemy mogli zakończyć wszystkie sprawy i ruszymy z pracami.
Wszyscy uczestnicy spotkania byli zgodni, że budowa drogi S7 to szansa, którą trzeba właściwie wykorzystać dla rozwoju regionów i całego kraju.
Źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego/ wrota-swietokrzyskie.pl