Cztery 32-tonowe ciężarówki - tak wyglądała próba obciążeniowa na wiadukcie północnym, który powstał w ramach przebudowy ul. Łódzkiej na odcinku od Lipnowskiej do Zdrojowej. Obiekt zapewni bezkolizyjny przejazd nad torami kolejowymi.
Wraz z drogami dojazdowymi ma 37,68 metrów długości i 6,2 metrów wysokości w najwyższym miejscu (od główki szyny). Jego szerokość całkowita wynosi 12,7 m. Wiadukt składa się z jednego przęsła i dwóch podpór.
- Obciążenie obiektu miało charakter statyczny. Na obiekt wjechały 4 ciężarówki, każda z nich o masie całkowitej 32 tony. Obciążenie statyczne prowadzone było dla jednego schematu ustawienia obciążenia próbnego, przewidzianego w opracowanym wcześniej projekcie technologicznym - mówił Krzysztof Futro, kierownik budowy z ramienia PBDI S.A.
Podczas badań statycznych prowadzone będą pomiary ugięć najbardziej wytężonych konstrukcji przęseł oraz pomiary osiadania podpór. Pomiary wykonane zostały przez jednostkę naukowo-badawczą (posiadającą odpowiednie uprawnienia do przeprowadzania tego rodzaju badań) z wykorzystaniem specjalistycznej aparatury pomiarowej.
Próby obciążeniowe to ostatnie testy przed uzyskaniem stosownych zezwoleń i dopuszczeniem obiektu do ruchu.
Najtrudniejszym etapem przy budowie wiaduktu były prace na torami kolejowymi. Wymagało to użycia specjalnego dźwigu o nośności 130 ton i uzgodnień z PKP, co do harmonogramu prac. Większość prac montażowych była prowadzona nocą, aby zminimalizować przerwy w ruchu pociągów.
Źródło: MZD w Toruniu