W wyniku sobotniego pożaru Most Łazienkowski w Warszawie został wyłączony z ruchu. Od niedzieli trwają ekspertyzy, które mają ustalić zakres naprawy płyty głównej. Potrwają one co najmniej do końca tygodnia.
Zdjęto nawierzchnię, aby można było ocenić stan przeprawy z góry, ponieważ zniczone pomosty techniczne uniemożliwiają oględziś od spodu mostu. Eksperci przekazali pierwsze opinie, a prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz ogłosiła, że konstrukcja mostu jest w gorszym stanie, niż się początkowo wydawało i ruch nie zostanie szybko przywrócony.
- Najbardziej ucierpiało trzecie, nurtowe przęsło, na którym pożar rozwinął się w takim stopniu, że temperatura dochodziła w tym miejscu do 1000 st C. - poinformował prof. Henryk Zobel z Politechniki Warszawskiej. - Badamy próbki konstrukcji oraz musimy wykonać modele obliczeniowe, to potrwa co najmniej do końca tygodnia.
Hanna Gronkiewicz-Waltz podkreśliła, że dopiero po przeprowadzeniu wszystkich ekspertyz będzie możliwa ocena skali remontu oraz jego kosztów.
- Robimy wszystko, aby utrudnienia dla warszawiaków były jak najmniejsze - podkreśliła prezydent. - Zorganizowaliśmy objazdy komunikacji miejskiej, zwiększyliśmy liczbę kursujących autobusów, dodaliśmy linię tramwajową 77 z pl. Narutowicza do ronda Wiatraczna. Przewidujmy, że będzie konieczne utworzenie buspasów na Wale Miedzeszyńskim i Wybrzeżu Szczecińskim. Nadal apeluję aby, jeśli to możliwe, mieszkańcy rezygnowali z jazdy samochodami i korzystali z komunikacji miejskiej.
W związku z wprowadzeniem objazdów Zarząd Dróg i Mostów w Warszawie odnotował wzrost liczby pojazdów na Wisłostradzie z 3600 do 3900 pojazdów w ciągu godziny.
Źródło: UM Warszawa, ZDM Warszawa