Organizacja ruchu jest kształtowana przez zarządzającego ruchem. Ma też istotny wpływ na funkcjonowanie stref płatnego parkowania. Wpływa również na kształtowanie wzajemnych postaw użytkowników dróg. Zdarza się jednak, że stwarza warunki sprzyjające unikaniu opłat za postój w strefie płatnego parkowania.
Czy organizacja ruchu zawsze jest narzędziem realizacji polityki Gminy?
Jeżeli chodzi o skuteczność płatnego parkowania, istotne jest przestrzeganie następujących zasad:
1) „Szczelność” i jednoznaczność wyznaczenia granic strefy znakami drogowymi.
2) Jednoznaczność oznakowania miejsc postojowych, jeżeli takie oznakowanie jest konieczne.
3) Uszanowanie potrzeb ruchu pieszego przy wyznaczaniu miejsc postojowych.
4) Unikanie rozwiązań naruszających prawo ogólne, przez wprowadzenie organizacji ruchu niezgodnej z tym prawem.
W wypadku stref obejmujących obszar miasta, bardzo istotne jest zlokalizowanie jej granic. Jeżeli granica strefy nie może przebiegać wzdłuż przeszkody naturalnej, należy spodziewać się wzrostu popytu na wszelkie (nie tylko dozwolone), miejsca postojowe za tą granicą, a zwłaszcza w jej bezpośrednim sąsiedztwie. Skutecznym buforem, jest w takim wypadku, wprowadzenie strefy ograniczonego postoju (znaki B-39). W Polsce takie rozwiązanie jest niestety niepopularne, ponieważ wymaga stale aktywnego, a nie akcyjnego działania służb utrzymania porządku.
Skutki nieprzestrzegania tych zasad, najlepiej zaprezentować na przykładach.
Na slajdach 61 i 62 został przedstawiony przykład oznakowania granic strefy, niezgodny z uchwałą rady gminy oraz skutki takiego oznakowania. Przy czym znaki końca i początku strefy na slajdzie 61 znajdują się w jednym przekroju, mimo iż w wypadku ulic dwujezdniowych nie jest to konieczne. Natomiast znaki na slajdzie 63 są względem siebie przesunięte, mimo iż jest to dwukierunkowa ulica jednojezdniowa, a w takim wypadku, szczegółowe warunki techniczne dla znaków i sygnałów drogowych, nakazują umieszczanie znaków początku i końca strefy w jednym przekroju. Nie dość tego, znaki zostały przesunięte w taki sposób, że pomiędzy nimi znalazł się zjazd na ciąg pieszo – jezdny zlokalizowany w pasie drogowym ulicy zaliczonej do strefy płatnego parkowania. W ten sposób została stworzona dziwna enklawa „szczęścia”, która dla niewtajemniczonych nadjeżdżających od strony znaku D-44 („strefa parkowania”), jest w strefie opłat, a dla nadjeżdżających od drugiej strony, jest już poza strefą opłat. Trudno oprzeć się wrażeniu, że jest to przypadkowa omyłka.
Na slajdach 65 – 69 podałam kilka przykładów usterek w oznakowaniu parkingów wewnątrz strefy. Takie błędy i niedopatrzenia także zmniejszają skuteczność pobierania opłat, ponieważ nastawiają uczestników ruchu drogowego negatywnie do całego systemu oznakowania.
Przykład podany na slajdzie 65, szczególnie denerwuje innych uczestników ruchu drogowego, zwłaszcza wówczas, kiedy jako jedyni otrzymają mandat za postój w miejscu zakazanym. A przecież dopuszczalne i możliwe jest wyłączenie pewnej grupy uczestników ruchu z obowiązywania zakazu, poprzez odpowiednią tabliczkę pod znakiem.
Niezgodność znaków pionowych i poziomych przedstawiona na slajdach 66 i 67, była wielokrotnie zgłaszana i publikowana przez ostatnie trzy lata. Została zlikwidowana w okresie pomiędzy wygłoszeniem mojego referatu i napisaniem tego tekstu. Ale nadal jest bardzo dobrym przykładem na to, jakie skutki może powodować nieraz drobne niedopatrzenie.
Przykłady ze slajdu 68, maja na celu przypomnienie, że pieszy nie tylko jest równoprawnym uczestnikiem ruchu drogowego, ale także to, że chodnik jest przede wszystkim przeznaczony dla ruchu pieszych.
Nadmierna gorliwość w informowaniu uczestników ruchu drogowego (slajd 69), wcale nie upraszcza problemu. O ile tabliczka informacyjna Miejskiego Systemu Informacji rzeczywiście przypomina o tym, że znajdujemy się w strefie płatnego parkowania, to już napis „Płatny” na znaku D-18 niepotrzebnie wprowadza w błąd, szczególnie cudzoziemców i osoby przyjezdne z innych miast. Przecież każdy napis i umieszczona pod znakiem tabliczka, jest integralną częścią znaku i ma swoje znaczenie prawne. Po przewidywanej zmianie nazwy i znaczenia znaku D-44, napisy takie będą zbędne, a w niektórych sytuacjach mogą okazać się dość kłopotliwe dla kontrolujących.
- poprz.
- nast. »»