Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: wyniesione skrzyżowanie

wyniesione skrzyżowanie 14 lata 8 miesiąc temu #113

  • administrator
  • administrator Avatar
aja
Gość
wyniesione skrzyżowanie - 2008/09/20 12:35
sytuacja wygląda tak: skrzyżowanie drogi gminnej z drogą powiatową. Skrzyżowanie bardzo ruchliwe z uwagi na jedyny możliwy dojazd tędy do starostwa powiatowego i na cmentarz. Przy skrzyżowaniu znajduje się szkoła podstawowa a z drugiej strony pogotowie ratunkowe. Na wylocie drogi gminnej, przy której zlokalizowana jest szkoła jest kiepska widoczność. Opracowany został projekt, w którym zaproponowano zastosować wyniesione skrzyżowanie z najazdami o skosie 1:30. Zarówno zarząd dróg powiatowych jak i zarządca dróg gminnych, a także policja zaakceptowali rozwiązanie. Projekt trafił do zatwierdzenia do starostwa. Tam nie wyrażono zgody na wykonanie w tym miejscu skrzyżowania wyniesionego, tłumacząc, że skrzyżowanie wyniesione stosować można jedynie na drogach równorzędnych, a poza tym jest ono progiem zwalniającym, a takich nie można stosować na drogach, z których korzystają karetki pogotowia. Czy ta argumentacja jest słuszna? Jak przekonać tą osobę, że najbardziej skutecznym sposobem na wymuszenie ograniczenia prędkości i koncentracji na skrzyżowaniu jest zastosowanie fizycznych (geometrycznych) elementów na jezdni w celu spowolnienia ruchu. Czy rzeczywiście wyniesione skrzyżowanie o skosach 1:30 ograniczy skuteczność karetek pogotowia? Tym bardzie, że wyjazd dla karetek znajduje się w odległości od tego skrzyżowania jakieś 20 m, samochód nie zdąży rozwinąć i tak prędkości.
Bardzo proszę o opinię i radę.
Odpowiedz | Cytuj
C
Gość
O:wyniesione skrzyżowanie - 2008/09/21 16:31
Progów nie można stosowac na drogach po których jeżdżą karetki ... HAHAHA
Przecież karteki jeżdżą po wszystkich drogach !!!
Odpowiedz | Cytuj
Damian
Gość
O:wyniesione skrzyżowanie - 2008/09/22 07:56
wydaje się (nie znajac wszytskich danych), że propozycja wyniesienia jest dobra, nie zawsze trzeba instrumentalnie traktowac przepisy bo czasami dochodzi do obsurdów. Ograniczenie predkosci na skrzyzowaniu wydaje się korzystne z uwagi na bezpieczenstwo.
Odpowiedz | Cytuj
B
Gość
O:wyniesione skrzyżowanie - 2008/09/23 13:54
Moim zdaniem wydział architektury wychodzi poza swoje kompetencje.

Nie wdając się w szczegóły proponuję złożyć wniosek o pozwolenie na budowę a urząd wyda odmowną (bo nie wiem co może zrobić innego) odwołać się do organu wyższej instancji.

Daj znać koniecznie jak to się skończyło.
Odpowiedz | Cytuj
Niedzwiadek
Gość
O:wyniesione skrzyżowanie - 2008/09/23 15:45
kaja napisał:
skrzyżowanie wyniesione stosować można jedynie na drogach równorzędnych


No to w org. ruchu skrzyżowanie oznakować jako równorzędne - przynajmniej ten argument zniknie .
No i może pomogłaby tu opinia samego pogotowia (o ile będzie pozytywna oczywiście).

Osobiście uważam, że każde wymuszenie ograniczenia prędkości (szczególnie przy szkołach) zasługuje na dużego plusa.
Niestety większość (nie wszyscy) urzędników boi się takich rozwiązań i zawsze znajdą jakieś ale.....
Odpowiedz | Cytuj
Andrzej
Gość
O:wyniesione skrzyżowanie - 2009/06/03 13:59
Nie wiem na ile masz tam miejsca ale zdecydowanie lepszym rozwiazaniem jest madre rondo.Oczywiscie pod warunkiem ze sie zmiesci.Ale jak masz na promien wewn ok 10 m a wiec na zewnetrzny 16,5 to zrob tam rondo.W takiej sytuacji nie ma rozwiazania lepszego.Oczywscie moim zdaniem.Rondo jest 10ciokrotnie bezpieczniejsze od "normalnego" skrzyzowania .
Odpowiedz | Cytuj
sampo
Użytkownik

ExpertPosty: 67


O:wyniesione skrzyżowanie - 2009/06/04 10:59
Andrzej napisał:
Rondo jest 10ciokrotnie bezpieczniejsze od "normalnego" skrzyzowania .


A moim zdaniem rondo jest 12,3krotnie bardziej nieprzejezdne od "normalnego" skrzyżowania.
Pokolenie ograniczonej prędkości?
Odpowiedz | Cytuj
radziejo

Użytkownik

JuniorPosty: 10


O:wyniesione skrzyżowanie - 2009/06/11 00:02
Ostatnio przerabiałem podobny temat, nie dotyczył wyniesionego skrzyżowania ale wyniesionych przejazdów rowerowych przez wloty ulic prostopadłych. Ile osób tyle stanowisk. Skończyło się olaniem wytycznych do proj. dróg rowerowych na rzecz rozporządzenia, które ma w końcu moc prawną. Sposobem obejścia prawa jest ustawienie na wlocie znaku strefa zamieszkania i teoretycznie przejazd wyniesiony można już robić - pod warunkiem że ktoś nam to uzgodni W przypadku skrzyżowania sprawa jest bardziej skomplikowana. Przepisy nie dopuszczają stosowania progów zbyt blisko skrzyżowania, nie pamiętam dokładnie jak jest z wyniesionymi przejściami dla pieszych, chyba ich to nie dotyczy - więc może da się to jakoś podciągnąć. Trzeba by sprawdzić w załączniku 4 dot. oznakowania. Jak pozwolą wynieść przejście to pozwolą i skrzyżowania. W Sopocie jest kilka wyniesionych skrzyżowań na ulicach o niedużym natężeniu ruchu i nikt się potencjalnymi karetkami nie przejmuje

Pozdrawiam

R.

elbiprojekt
Użytkownik

FreshPosty: 4


O:wyniesione skrzyżowanie - 2009/06/21 19:20
sprawa ta zakończyła się tak: Mimo pozytywnej opinii policji i zarządców krzyżujących się dróg: gminnej i powiatowej, organ zatwierdzający projekt organizacji ruchu (w tym przypadku starostwo) nie zatwierdził wyniesionego skrzyżowania. Projekt budowlany uzyskał pozwolenie na budowę z wersją bez wyniesienia skrzyżowania, jako zwykłe skrzyżowanie (bieda). Doszło do przetargu na wykonanie przebudowy przedmiotowych dróg i skrzyżowania. W czasie trwania prac temat wyniesienia skrzyżowania wrócił. Odbyło się spotkanie przy udziale burmistrzów, starosty, policji, projektanta i ...osoby zatwierdzającej projekty organizacji ruchu. Ta ostatnia, zacięcie broniła swego stanowiska. Hasła typu konieczności zwiększenia bezpieczeństwa dzieci (na rogu skrzyżowania znajduje się szkoła podstawowa), które to powinno być przedłożone nad dojazdem karawanu na cmentarz (który znajduje się w pobliżu), a karetki i tak muszą już zwolnić przed skrzyżowaniem, aby wykonać manewr skrętu na teren szpitala, gdyż zjazd do pogotowia ratunkowego znajduje się tuż za skrzyżowaniem, nie robiły na nim wrażenia. Ale na Staroście tak. Skończyło się tak, że właśnie teraz powstaje tam wyniesione skrzyżowanie, zgodnie z pierwotnymi założeniami.
Także prawo prawem, a życie życiem. Ustawodawca nie jest w stanie przewidzieć wszystkich sytuacji. W takich i podobnych przypadkach, należy kierować się priorytetami jakimi są zwiększenie bezpieczeństwa i nie mieć klapek na oczach i widzieć tylko sztywne przepisy. Nasze prawo nie nadąża za za potrzebami i postępem.
pozdrawiam
Odpowiedz | Cytuj
Andrzej
Gość
O:wyniesione skrzyżowanie - 2009/06/29 13:25
Rozumiem ze wyliczenia o 12,3 krotnie wiekszej przepustowosci skrzyzowania w stosunku do ronda opierasz na wlanych "wyliczeniach" ktore oczywiscie mozesz matematycznie uzasadnic.Bo ja swoje moge..Niestety nie jestem z pokojenia "ograniczonej predkosci" ale z pokolenia "czytajacych statystyki i informacje o wypadkowowsci" (czego i tobie zycze) a z nich jasno wynika ze Polska jest na niechlubnym "pudle" w Europie zaraz za Litwa a w cyfrach bezwzglednych to juz przerazajacy rekord.Jak sadzisz? Z czego to wynika? Oczywiscie jest wiele roznych czynnikow ale jednym z nich sa niebezpieczne skrzyzowania ktore sa projektowane przez pokolenie "glupich projektantow" (oczywiscie z zalozenia do nich nie nalezysz) i zatwierdzane przez pokolenie "jeszcze glupsztcy inwestorow".Widac ze oba te przypadki zapomnialy (bo oczywiscie o niewiedze nich nie posadzam) ze zastapienie skrzyzowania rondem zmniejsza 10ciokrotnie szanse na tym skrzyzowaniu na smiertelny badz ciezki wypadek.Pewnie jednak kieruja sie twoimi wyliczeniami.Oczywiscie spada przepustowosc takiego skrzyzowania bo tego uniknac sie nie da.Ale zwazywszy ze DOBRZE zaprojektowane rondo ma wydajnosc rzedu 20-25 tys poj na dobe to jest juz nad czym sie zastanawiac.Bo jak liczba pojazdow przekracza te cyfry to trzeba pomyslec o innym rozwiazaniu.Oczywiscie mozna oprzec sie na twoich wyliczeniach i wtedy przepustowosc wzrosnie do 240-260 tys pojazdow (skoro daje glowe za 20 tys to daj swoja).Zdaje sobie sprawe ze kazda proba ograniczenia predkosci wywola w Polsce sprzeciw.Szczegolnie glosna beda krzyczec posiadacze ilus tam letnich BMW z setka nalepek (5 speed, M3,4 x 4, 5 x 5, 6 x 6,air bag itd) jezdzacych co najmniej w glofowej czapce z logo BMW i majacych wszystkie przepisy w tzw glebokim...Z tym ze -na szczescie -jest ona w mniejszosci a ilosc tzw normalych kierowcow (oczywiscie sa oni z pokolenia ogranoczonej predkosci) zrozumie i zaakceptuje takie rozwiazania.Boje sie jednak ze ten tok myslenia jest odrobine za trudny.Nieprawdaz?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Janusz Bohatkiewicz
Czas generowania strony: 0.139 s.