Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: sąsiad chce mi zamknąć drogę

sąsiad chce mi zamknąć drogę 14 lata 9 miesiąc temu #20

  • administrator
  • administrator Avatar
snakesfan
Gość
sąsiad chce mi zamknąć drogę - 2009/02/16 23:28
WITAM MAM PYTANIE I Z GÓRY DZIĘKI ZA PODPOWIEDŹ. OTÓŻ W LATACH 80 MOI RODZICE ZAKUPILI DZIAŁKĘ BUDOWLANĄ OD ROLNIKA, KTÓRY SPRZEDAŁ DZIAŁKI JESZCZE 5 OSOBOM. MIĘDZY SĄSIADUJĄCYMI DZIAŁKAMI POWSTAŁA DROGA DOJAZDOWA (PONOĆ ÓW ROLNIK PODAROWAŁ PAS ZIEMI NA DROGĘ UMOWA USTNA Z GMINĄ) TERAZ PO TYLU LATACH SPOKOJU WNUK ROLNIKA DOMAGA SIĘ PIENIĘDZY OD GMINY, KTÓRA UMYWA RĘCE WIĘC WPADŁ NA POMYSŁ I ZA 14 DNI ZAMYKA DROGĘ I ŻĄDA OD MIESZKAŃCÓW PŁACENIA ABONAMENTU ZA KORZYSTANIE Z DROGI.( W MIĘDZYCZASIE ROLNIK ZMARŁ, A WSZELKIE DOWODY DAROWIZNY ZIEMI POD DROGĘ SA TYLKO SŁOWNYMI OPOWIADANIAMI, BO GMINA NIE DOPILNOWAŁA PRZEMIANOWANIA POLA POD DROGĘ), CZY W POLSKIM PRAWIE NIE MA PRZEPISU, ŻE SPRZEDAJĄCY SWOIM KOSZTEM MUSI UDOSTĘPNIĆ DOJAZD DO POSESJI??????????? PROSZĘ O POMOC JEŚLI ZAMKNIE MI DROGĘ NIE BĘDĘ MIAŁ JAK DOJECHAĆ DO DOMU NO I W RAZIE POŻARU ALBO PRZYJAZDU KARETKI NIE BĘDĄ MOGLI DOJECHAĆ DO MNIE POZDRAWIAM I DZIĘKI
Odpowiedz | Cytuj
Marian
Gość
O:sąsiad chce mi zamknąć drogę - 2009/02/17 17:29
"ustna umowa" no i w Polsce zawsze jest z tym problem ....

Gmina powinna zapewnić dojazd do każdej działki. Np. na zasadzie służebności, jeśli nie ma wydzielonych działek drogowych.
Jednak formalnie - nieprzyjemna sprawa - włóczenie po sądach i wogóle ...
Odpowiedz | Cytuj
JustynaS
Gość
O:sąsiad chce mi zamknąć drogę - 2009/02/17 23:50
Zgodnie z prawem nie ma dokumentów (ustna umowa wiele lat temu nie zostanie dowiedziona) ukazujących faktyczny i prawny podział drogi - a nawet więcej - prawny pokazuje, że podziału owego nie ma u Pana. Syn dziedziczy po ojcu, więc ma prawo rozporządzać nieruchomością tak, jak mu się podoba.
Faktem jest też, że nie może zaistnieć sytuacja, kiedy nie ma Pan dojazdu do swojego domostwa i musi objeżdżać bądź lądować helikopterem na dachu domu. Prawo stoi tu zarówno po stronie właściciela jak i "pokrzywdzonego". Tak więc prawo do korzystania z drogi zostanie sądowo przyznane, jeśli Pan wejdzie na drogę sądową, ale za stosowną opłatą. Zatem lepiej przystać na warunki właściciela gruntu i spisać z nim umowę - zaznaczyć w dokumentach fakt tej służebności drogowej.

Art. 145. § 1. Jeżeli nieruchomość nie ma odpowiedniego dostępu do drogi publicznej lub do należących do tej nieruchomości budynków gospodarskich, właściciel może żądać od właścicieli gruntów sąsiednich ustanowienia za wynagrodzeniem potrzebnej służebności drogowej (droga konieczna).
Odpowiedz | Cytuj
sampo
Użytkownik

ExpertPosty: 67


O:sąsiad chce mi zamknąć drogę - 2009/02/18 09:02
czyli wracamy do abonamentu.
Pan nie ma działki na wyspie i nie musi lądować helikopterem.
Odpowiedz | Cytuj
JustynaS
Gość
O:sąsiad chce mi zamknąć drogę - 2009/02/18 13:14
sampo napisał:

Pan nie ma działki na wyspie i nie musi lądować helikopterem.


Oczywiście przykład był abstrakcyjny, ale oczywistym jest, że skoro właściciel zabroni korzystać ze swojej drogi (a ma do tego prawo), a Pan nie zgodzi się na warunki dogodne (dla obu stron - za porozumieniem), to jedynym wyjściem jest przefrunąć lub podkopać się (i to odpowiednio głęboko), by przeprawa odbywała się legalnie
Odpowiedz | Cytuj
Leo
Gość
O:sąsiad chce mi zamknąć drogę - 2009/02/19 00:44
Nie zgadzam się do końca z wypowiedzią Justyny, żeby spisać umowę. Wyrok sądu ustalający drogę konieczną z wpisem do ksiąg wieczystych jest jedynym rozwiązaniem regulującym tą sprawę w przyszłości za 50 a nawet 100 lat, gdy o umowach praprawnuki nie będą miały bladego pojęcia.
Odpowiedz | Cytuj
KUBA
Gość
O:sąsiad chce mi zamknąć drogę - 2009/02/19 07:34
również uważam, że jedynym rozwiązaniem jest sprawa sądowa ..., i ustawienie odgórnie takowej drogi
spisanie umowy niedokońca jest dla Pana bezpieczne ... powód np. zmiana właściciela i szereg nowych pomysłów
Odpowiedz | Cytuj
JustynaS
Gość
O:sąsiad chce mi zamknąć drogę - 2009/02/19 12:18
Leo napisał:
Nie zgadzam się do końca z wypowiedzią Justyny, żeby spisać umowę. Wyrok sądu ustalający drogę konieczną z wpisem do ksiąg wieczystych jest jedynym rozwiązaniem regulującym tą sprawę w przyszłości za 50 a nawet 100 lat, gdy o umowach praprawnuki nie będą miały bladego pojęcia.


Naturalnie Umowa jest rozwiązaniem doraźnym, ale również wspomniałam o wyroku sądu - i to jest najlepsze rozwiązanie, jednak bardziej skomplikowane i ludzie niechętnie się procesują. Ale jeśli nie zależy nam na długookresowym rozwiązaniu, to wówczas wyjściem z sytuacji może być spisanie umowy między stronami.

sampo
Użytkownik

ExpertPosty: 67


O:sąsiad chce mi zamknąć drogę - 2009/02/20 08:45
Można osobie zabrać prawomocnie kawał ziemi na drogę dla jakiegoś kolesia?

Wg mnie jest to wina i niedopatrzenie snakesfana - kupując działkę powinien upomnieć się również o dojazd do swojej posesji. Często kupujący zostawiają dojazd w rękach byłych właścicieli (szczwanie - taki właściciel dojazdu zobowiązany jest ją odśnieżać).

Dlaczego nie zaproponujecie (uczciwego) odkupienia pasa ziemi przez właścicieli posesji i przekazanie jej gminie? Wg mnie nie można skazywać syna rolnika na oddawanie praw do swojej ojcowizny.
Odpowiedz | Cytuj
wcytryna
Użytkownik

FreshPosty: 2


O:sąsiad chce mi zamknąć drogę - 2009/03/04 08:59
A mi się wydaje, że przy podziale działek musiał być zapewniony dostęp każdej działki do drogi publicznej. Inaczej urząd odmówił by zatwierdzenia takiego podziału. Mogło to być w formie służebności na działce rolnika. Takie zapisy powinny być w dokumentacji podziałowej. Stosowny zapis powinien również znajdować się w akcie notarialnym dotyczącym zakupu tych działek od rolnika.
Od tego bym zaczął.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Janusz Bohatkiewicz
Czas generowania strony: 0.103 s.