Witam,
Czy ktoś z szanownych forumowiczów (drogowców) wie jaki jest dopuszczalny nacisk osi pojazdu dla konstrukcji nawierzchni zaprojektowanej (przyjętej) z rozporządzenia nr 43 poz 430 w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie .... 100kN .....a może 115kN a może więcej?
Nie znalazłem założeń przyjętych dla "typowych" konstrukcji nawierzchni wg tego rozporządzenia.
Pozdrawiam

Z tego co widzę w załączniku nr 5 do tego rozporządzenia jest odpowiedź, dla 100kN.

w rozporządzeniu jest tylko 100kN z chyba do 15% udziałem 115kN pod tabelką jest opis w zalezności od przyjętego współczynnika dla ciężarowych

na 115kN trzeba projektować indywidualnie tak jak jest punkt z zastosowaniem metod mechanistycznych których chyba w polsce nie zna nikt bo są to metody instytutu asfaltowego USA lub Shell'a
takie to mamy polskie drogownictwo

Dzięki za odpowiedzi,
czyli, jeśli dobrze rozumiem na konstrukcji dla ruchu KR1 może sporadycznie poruszać się samochód o nacisku nawet 115 kN na oś i nie powinien doprowadzić do zniszczenia konstrukcji.
Pozdrawiam

a ja znam osoby, które projektują nawierzchnię stosując metody mechanistyczne wykorzystujące teorię układów warstwowych (takie metody stosuje się też min. w Belgii i Francjii).... tak więc Panie mamoń polskie drogownictwo nie jest tak do końca zacofane jak Pan uważa

Też znam takich wykorzystują programy kupione poza polską i nie rozumieją za grosz tego co program robi co więcej nie można nawet sprawdzić doświadczalnie tego co zostało zaprojektowane. Przykładem takich fachowców są ci którzy projektowali nawierzchnie na A2 pod Poznaniem kiedy trzeba było w wyniku spękań chyba po 3 lub 4 latach wzmacniać nawierzchnię.Nie wspomnę już o tych "fachowcach" którzy projektują nawierzchnie które po 10 latach mają 50 i więcej % spękań zmeczeniowych na nawierzchni co łatwo sprawdzić analizując wyniki SOSN. Tylko ze GDDKiA wyników SOSN pod tym względem nigdy nie bedzie analizować bo wówczas musiałaby przyznać się do tego ze projektanci, wykonawcy i oni sami jako nadzór budują na szkodę społeczeństwa.
Samo rozporządzenie 43 zawierające zapis projektowania indywidualnego nawierzchni to poziom wiedzy polskich prof. którzy jadą za granicę na truskawki czy ogórki jak szpiedzy znajdują szczępki opracowań norm i wytycznych przywożą je do polski tłumaczą i nagle stają się w polsce naukowcami. To doskonale widać w katalogu wzmocnień nawierzchni w której metoda mechanistyczna opisana jest w taki sposób ze trzeba sobie kupić program ELSYM lub inny zeby dokonac obliczeń .
Faktycznie nie jest zacofane