Witam wszystkich.
Mam do zaprojektowania konstrukcje parkingu ok 20x40 + drogę dojazdową.

Inwestor życzy sobie nawierzchnie z płyt ażurowych.
Owodnienie ma odbywać się poprzez odparowanie i rozsączkowanie wód opadowych poprzez szczeliny wypełnione humusem w płytach ażurowych

Problem stanowią warunki gruntowe : "Wierzchnią warstwę tworzą nasypy niekontrolowane, zbudowane z piasku średniego, piasku gliniastego oraz nasypy z gliny i gruzu. Miąższość nasypów wynosi 0,6-1,5 m. Pod warstwą gruntów nasypowych niebudowlanych zalegają gliny, gliny piaszczyste oraz piaski gliniaste, tj. grunty bardzo wrażliwe na przemarzanie i zaliczane do gruntów wysadzinowych oraz trudno wodoprzepuszczalnych".

Chcę wzmocnić grunty poprzez stabilizację cementem na 30 cm poniżej projektowanej konstrukcji (Płyty ażurowe - 8cm, podsybka piaskowa - 5cm, kruszywo łamane -15 cm).

Proszę o informacje czy takie wzmocnienie jest adekwatne do założonego na wstępnie odprowadzenia wody. Czy wogóle można tak odprowadzać wodę jeżeli mamy grunty nieprzepuszczalne.

Z grór dziękuję za pomoc.

Jeżeli skończyłeś budownictwo to się nie przyznawaj i dla budownictwa zrób jedno omijaj wszystkie konstrukcje budowlane dalekim łukiem
Człowieku, czy ty widziałeś wsiąkanie wody w glinę tak, żeby zdążyła wsiąknąć woda podczas deszczu? A widziałeś wsiąkanie wody w stabilizację? A wyobraź sobie jak zachowa się stabilizacja nasiąknięta wodą i potraktowana ujemną temperaturą? A wiesz po co nawierzchnia drogi ma być szczelna? A wiesz po co jest spadek nawierzchni? A wiesz czemu woda z nawierzchni ma być jak najszybciej odprowadzana poza jezdnię? Nawierzchnie chłonne możesz sobie robić na południu Europy, gdzie nie ma wielu opadów i ujemnej temperatury.
Poza tym skoro inwestor coś sobie chce to niech sam sobie zaprojektuje, a nie szuka jelenia, bo jak po zimie parking się mu rozpadnie, to Ty za to bekniesz

Już nic mnie nie zdziwi w polskim drogownictwie nawet gdyby nawierzchnie się zrolowały

Czytaj mamoń ze zrozumieniem, a nie najeżdżasz na kolegę. To nie jest jego pomysł - on ma go wykonać.

Ja bym zaryzykował i pod płytami ażurowymi dał konstrukcję z grubego kruszywa (jedno-frakcyjnego - najlepiej kolejowe) dobrze zaklinowanego ok. 30 cm.

Inną sprawą jest, że na parkingach - z racji różnych substancji nie można bezpośrednio odprowadzać wody "o tak o". Jest to prawnie unormowane i to może być Twój argument przeciw takiemu rozwiązaniu - przedstaw go Inwestorowi. Zrobić coś aby później Nadzór Budowlany kazał rozbierać to mija się z celem.

To prawda, woda z prakingu nie powinna być rozsączana w gruncie. Powinna zostać zebrana i przepuszczona przez separator substancji ropopochodnych.
Zaproponowana przez Inwestora konstrukcja nawierzchni, to nic innego jak nawierzchnia porowata i ludzkość już ma z nią pewne doświadczenia.
Kluczowy moim zdaniem jest poziom wody gruntowej. Jeżeli jej zwierciadło jest nisko, dajmy na to na 3 m, to mamy sprawę prostą i jedyne co musimy zapewnić, to zabezpieczenie gruntu wysadzinowego przed zawilgoceniem wodą opadową. Można to zrobić wykonując stabilizację ze spadkiem w kierunku drenów opaskowych, przechwytujących wodę przesączającą się przez konstrukcję nawierzchni. Przyznam się szczerze, że nie mam pewności czy stabilizacja cementem np. 2,5 MPa zagwarantuje 100% zabezpieczenie warstw wysadzinowych przed napływem wody opadowej, dlatego może warto dodatkowo na stabilizacji ułożyć geomembranę i dopiero na niej warstwę przepuszczalną. No i jeszcze ważna sprawa, żeby zabezpieczyć ją przed przenikaniem części organicznych z humusu z wypełnienia płyt ażurowych.

Chciałbym zobaczyć inwestora który się dowiaduje że:
"jest prawnie unormowane że z racji różnych substancji nie można bezpośrednio odprowadzać wody "o tak o"".
jakich rożnych substancji i jakie unormowanie?

Jak czytam wasze wypowiedzi to ogarnia mnie przerażenie. Jakie substancje ropopochodne? z czego? samochodu? Który samochód przejdzie badania techniczne jak leje się z niego olej albo paliwo? ludzie zacznijcie myśleć. To, że Polacy to syfiarze i brudasy to potwierdzają parkingi, na których widać plamy oleju, bo ludzie zamiast wymienić uszczelkę pod miską lub dokręcić korek w misce olejowej mają to w d..ie i jeżdżą dolewając co jakiś czas olej.

Woda gruntowa w warstwie gliny? Ludzie skąd wy się bierzecie? glina potrafi ciągnąć wodę i 10 m spod ziemi, wiec jak jest tam glina to będzie ona zawsze zawilgocona. A od kiedy grunt wysadzinowy ulega nasiąknięciu od opadów? Ludzie zacznijcie myśleć. Grunty gliniaste ulegają zawilgoceniu spod ziemi i wód gruntowych, a nie wód opadowych. Od opadowych to powstaje jezioro na gruntach gliniastych.

Boże widzisz i nie grzmisz