Witam,
którymi WT kierujecie się przy określaniu np. typu mieszanki do zastosowania na drodze gminnej? Mam ostatnio dylemat, ponieważ WT-2008 są dla dróg publicznych a 2010 dotyczą dróg krajowych. WT 2010 unieważniają WT 2008 ale chyba tylko w zakresie dróg krajowych, dobrze rozumuję?

Rachela

Pokrótce sprawa wygląda tak:
WT-2 zostały opracowane na potrzeby GDDKiA i nie ma obowiązku, żeby Pan musiał zastosować WT-2 2008 lub WT-2 2010. Wytyczne Techniczne to zbiór wymagań dla mieszanek mineralno-asfaltowych, które zostały przyjęte przez nasz kraj (dokładnie przez GDDKiA) z norm zharmonizowanych serii PN-EN 13108-x, gdzie jest mnóstwo wymagań. Jako, że są to normy europejskie to każdy z krajów wybiera parametry, które chce by jego mieszanka spełniała i robi tzw. załącznik do normy. U nas przyjęło to formę WT - czy jest to zgodne z prawem to już inna historia.
Tak naprawdę to może Pan sam wybrać sobie parametry z PN-EN 13108-x, bo na tym polega projektowanie z drugiej jednak strony po co jest wybierać coś co ktoś już wybrał (często projektanci nie mają zielonego pojęcia o MMA i mogliby głupoty powybierać).

Mieszanki dla KR 1-2 wg WT-2 2008 są bardzo ciężkie do zaprojektowania. W niektórych przypadkach wręcz niemożliwe, bo wymagania są zbyt surowe np. VMA>16 - czasem wyssane z palca. W WT-2 2010 poprawiono błędy "wieku młodzieńczego". W mojej ocenie WT-2 2010 jest lepsze.
Może Pan napisać swoją SST w oparciu o WT-2 2010 na zasadzie wybrania parametrów dla KR 1-2 i nie pisania nic o WT-2 2010. Podpowiem, że lepiej jest tak właśnie zrobić i napisać, że robi Pan to w oparciu o WT-2 bez podania roku.
Czy WT-2 2010 jest już ostateczne? Myślę, że nie. Czy mieszanki wg WT-2 2010 są dobre... okaże się za 10 lat

To jest prawdziwy naukowiec inzynier itd. najpierw robi na duzą skalę, wydaje miliardy publicznych pieniedzy na inwestycje po to zeby za kilkanaście lat okazało się to zmarnowane co jest w przypadku polski najbardziej prawdopodobne.
Faktycznie brak w tym zacofania

Kiedyś było tak, że robiono mieszanki z dużą zawartością lepiszcza... co przyczyniło się do tego, że w latach 90tych drogi zostały rozjechane przez TIRy, więc nastała era o mniejszej zawartości lepiszcza... przyszła zima i nawierzchnie nie wytrzymały. WT-2 do krok w dobrym kierunku. Badania, które wykonuje się w ramach Badań Typu są dość surowe i jest nadzieja, że nie będzie źle z naszymi drogami Projekt mieszanki mineralno-asfaltowej może wyglądać na banalny, ale wymaga naprawdę dużej wiedzy

I to pokazuje brak twojego myslenia kolego. Mała ilość asfaltu nie wpływa na to ze powstają pęknięcia ale wpływa na jej sztywność. To ze jest zima nie powoduje skurczu mieszanki jak w przypadku betonu.
To ze nawierzchnie się wysypywały było przyczyną zwiększenia sztywności mieszanki przy bardzo dużej odkształcalności podbudowy z kruszywa łamanego stabilizowanego mechanicznie. Wcześniej mieszanka była mniej sztywna i nie było widać spękań za to były deformacje w postaci kolein.
Zaznaczę ze wymagania były do 2,2 i takie wartości są i były stosowane zarówno dla dróg gminnych jak autostrad. Poza tym kolejna przyczyną tych spekań było to ze podczas odbiorów powoływano się na normę badania modułów odkształcenia ale w SST były to moduły wtórne natomiast w normie mowa jest tylko i wyłącznie o module pierwotnym. Badania od modułów wtórnych doprowadziło do tego ze w miejscu badania pierwotne obciązenie dogeszczało badaną warstwe a wynik odczytywało się z badania wtórnego i taki wynik przyjmowało się dla miejsc pozostałych w których takiego pierwotnego dociazenia a więc zageszczenia się nie robiło. Inną rzeczą jest to ze ponad 40 lat temu w normie od obciązenia pierwotnego miało być 200MPa a obecnie w SST jest 100MPa od pierwszego obciązenia i 180 MPa od drugiego. Prawdą jest ze są to wartości minimalne ale nie znam wykonawcy który dla chęci straty zysku dojdzie do 200MPa od pierwszego obciązenia. Inna sprawą jest to ze rozporzadzenie 43 podaje wartość współczynnika spręzystości dla kruszywa stabilizowanego mechanicznie na poziomie 400MPa. To wyobraź sobie kolego jak bedzie wyglądać nawierzchnia kiedy zamiast 400MPa da się 100MPa w chwili odbioru warstwy. Zmniejszona jest wartość 4krotnie. Kolejne pytanie jak ma się współczynnik sprezystości do odkształcenia a tego w polsce to już nie wie nikt bo same pojecia są w rozporządzeniu mylone z normą i innymi pozycjami drogowymi.
Wyobraź sobie ze projektujesz konstrukcję betonową i przyjmujesz beton o module spręzystość dla przykładu 4MPa a na budowie stosujesz 1 MPa. Jak masz wyobraźnię i nie przespałeś wykładów z konstrukcji stalowych i żelbetowych to powinieneś skojarzyć co możę spowodować słabszy materiał na bezpieczeństwo konstrukcji. Jednym z przykładów to katowicka hala i targi gołebi. Ale droga na głowę nikomu się spektakularnie nie zawali a ze miliardy zostaną zmarnowane

W mojej wypowiedzi użyłem skrótu myślowego dla laików... Nie precyzowałem jakie skutki dla sztywności ma zawartość asfaltu, bo sztywność mieszanki można uzyskiwać także przez użycie twardych asfaltów etc...