Witam wszystkich i proszę o wyjaśnienie sytuacji którą poniżej opiszę.
Mamy rondo, które jest szerokie ale nie ma oznakowania poziomego, dwa auta na nim mieszczą się na styk.
Na dojezdzie do ronda mamy dwa pasy w jednym kierunku, oznaczone przerywaną linią.
Na prawym pasie mamy znak poziomy SKRĘT W PRAWO.
Do ronda dojeżdżają dwa auta w tym samym czasie, i obydwa jadą na wprost.
Dochodzi do kolizji. Które auto będzie sprawcą kolizji ?
Dodam iż jest to rondo w Warszawie, przy wjedzie do Carrefura na Głębockiej (obok ronda jest STATOIL)
Pzdr