Mam wrażenie że jest to "twarda ziemie", ale żadnych wierceń czy analiz nie przeprowadzałem. Jedynie co moge jeszcze dodać że stabilizacja ma mieć grubośc 20 cm. Z tego co się zorientowałem, to wykonując place parkingowe np. dla tirów ( waga około 40 ton) taka stabilizacja wynosi około 40 cm (oczywiście kruszywo nad nią jest również większe). Więc ponawiam pytania: czy nie potrafiąc określić gruntu, układając kostke na stabilizacji 20 cm, kiedy raz na jakiś czas będzie tam przejeżdzać auto powyżej 3,5 t, to stabilizacja powinna spełnić swoją funkcje ?
Pozdrawiam.
Na twoim miejscu nie przyznawałbym sie że jestem inż. no chyba ze inżynierem cyrkowcem. Skoro masz inżynierskie wrażenie że jest "twarda ziemia" to buduj czego sie pytasz czego sie boisz twoja droga nikomu na głowe sie nie zawali.
Jak czytam takich jak ty to przypominają mi sie słowa wykładowców od konstrukcji budowlanych którzy widząc studenta projekt i odpowiedzi na egzaminie mówili "dla innych własnego dobra nie zbliżaj sie do żadnej konstrukcji budowlanej".
Tak wygląda wykształcenie i wiedza inżynierów w Polsce a obiekty przez nich wybudowane to ich wizytówka. Tak trzymać