Witam. Mam nadzieję, że ktoś pozwoli mi pomóc w uzasadnieniu mej racji. W załącznikach podany jest wygląd skrzyżowania. Moje pytanie: Czy na tym skrzyżowaniu jadąc na wprost powinno puścić się kierunkowskaz w lewo? Moim zdaniem nie. Pomimo tego, że przejeżdżam przez lewy pas nadal jadę na wprost czyli kierunku nie puszczam, lecz niestety w moim kręgu znajomych jest większość, którzy twierdzą, że lewy kierunek jest tam obowiązkowy ponieważ zjeżdżam z drogi głównej, albo że przejeżdżam przez lewy pas. Bardzo proszę o pomoc w wyjaśnieniu tej sytuacji. Z góry dziękuję

Witam. Zgodnie z KD Art. 22. 5. "Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru."
Zgodnie z tymi zapisami osoba jadąca na wprost, niezależnie od ustalonego pierwszeństwa, nie powinna używać kierunkowskazu. Z drugiej strony, w przypadku jak wyżej, osoba jadąca drogą z pierwszeństwem chcąc jechać nią dalej musi użyć kierunkowskazu, gdyż wciąż jest to skrzyżowanie.
Wydaje mi się, że o tyle nie jest problemem, że ludzie używają kierunkowskazu sygnalizującego skręt w lewo, kiedy jadą prosto, ale właśnie brak zasygnalizowania skrętu drogą z pierwszeństwem.

Pozdrawiam

Czyli jadąc na wprost kierunek w lewo nie jest potrzebny?

Dokładnie tak - nie jest potrzebny.

A co jeśli w tym przypadku nawet lokalna policja twierdzi, że niepuszczenie kierunku w lewo jadąc na wprost jest błędem i grozi za to mandat?

Czy podali jakąś podstawę prawną? Znak T-6 nie nakłada żadnych obowiązków, ani ich nie znosi jeśli chodzi o zamiar wykonania manewru (lub też jego brak - jazdę prosto). Jedynie musisz ustąpić pierwszeństwo. Wiele jest w internecie debat na ten temat, ale przepis jasno mówi kiedy należy użyć kierunkowskazu (cytat w mojej pierwszej odpowiedzi). W przypadku jakbyś np. chciał zjechać na pobocze, wtedy musisz włączyć kierunkowskaz.