Czy tylko mi wydaje się, że jakość dróg w naszym kraju jest coraz gorsza z roku na rok. Nawet te nowo wybudowane, szybko się niszczą i robią się z nich ogromne dziury.
We Wrocławiu jest strasznie - zobaczcie sami na listę dróg do remontu: ul. Pełczyńska
ul. Inżynierska, pl. Kościuszki, ul. Kościuszki, ul. Łaciarska, ul. Osobowicka, ul. Prądzyńskiego, ul. Łódzka 25, ul. Dawida, ul. Gazowa, ul. Dubois, ul. Tęczowa, ul. Ślężna, ul. Olszewskiego, ul. Lenartowicza, ul. Kowalska, ul. Zachodnia, ul. Horbaczewskiego, ul. Rogowska, ul. Armii Krajowej, ul. Pocztowa, ul. Racławicka, ul. Popowicka, ul. Kośnego, ul. Średzka, ul. Królewiecka, ul. Żmigrodzka, ul. Boya Żeleńskiego, ul. Okulickiego, ul. Dolnobrzeska, ul. Jarnołtowska, ul. Brodzka, ul. Płońskiego, ul. Gwarecka, ul. Bora Komorowskiego, ul. Obornicka, ul. Wróblewskiego, ul. Bacciarellego, ul. Starogroblowa
A to nie wszystkie drogi nadające się do remontu. Jest ich o wiele więcej. Jak wygląda sytuacja w waszej okolicy?