liczba wypadków w dzień zmalała (...) a liczba zabitych wzrosła o 7 osób.
Po pierwsze, używanie świateł w dzień ma zasadniczy wpływ na ich kondycję, co ważne jest przede wszystkim w nocy! Po drugie wzrosła liczba wypadków i ich ofiar. To jest bez dyskusji. Dane są ogólnodostępne w raportach Policji. Autorzy raportu ITS posłużyli się w wielu miejscach manipulacją, wybierając tylko te kategorie wypadków które pasują do założonego scenariusza rzekomej poprawy bezpieczeństwa. Równie dobrze można w ten sposób wykazać cokolwiek, jak na przykład zmniejszenie najechań czarnych Fordów na Skody z uszkodzoną jedną wycieraczką w piątki między godzinami 15:00 a 16:45. Ów nieszczęsny raport, to opracowanie wykonane na zlecenie Ministerstwa Infrastruktury któremu ITS jest podległy. Czytając raport nie można oprzeć się wrażeniu, że zrobiony jest tak, aby obronić sensowność wprowadzenia nakazu. Bezpieczeństwo spadło ale wzrosło. Jest powszechnie wiadomo, że z uwagi na "dziurę budżetową" nie opłaca się znosić przepisu który zapewnia do budżetu wiele milionów złotych z akcyzy za dodatkowo spalone paliwo. Nawet główny autor raportu, skądinąd profesor, w dziwny sposób zmienił o 180 stopni poglądy kiedy w 2006 i 2007 roku na skalę całego kraju, nad nakazem, pracowała agencja Public Relations EURO RSCG Sensors. Ciekawi kogoś za czyje pieniądze? Sprawa jest mocno śmierdząca i jeśli się logicznie zastanowić, zestawić fakty i dowody, wcale nie chodzi o bezpieczeństwo a o to co zwykle.