Panie znakomity, polski Kierowco, czy nie zauważyłeś że na polskich drogach są jeszcze np. piesi, którzy chcieliby bezpiecznie przekroczyć kilku-, kilkunastometrową jezdnię (a m.in. wysepka im to umożliwia). Jeśli nie zauważyłeś pieszych to domyślam się, że pędząc po polskiej drodze nie dostrzegłeś też skręcających w lewo (w boczną drogę lub do swojej posesji), skrytych "w cieniu" wyspy kryjącej. Zapewne w czasie swojego rajdu po polskich drogach, nie dostrzegłeś też faktu, że (z reguły, na ogół, często) wysepki znajdują się w terenie zabudowanym, gdzie kanalizują ruch, czasem optycznego zwężają pas, przez co jest to element uspokojenia ruchu.
Nie wiem czy cokolwiek zrozumiałeś, ale skoro jesteś polskim (znakomitym, bystrym, energicznym) kierowcą to podołasz wyzwaniu poruszania sie po projektowanych przez "psychodrogowców" drogach, pełnych pułapek, zasadzek i niespodziewanych niebezpieczeństw.
Pozdrawiam