Odnośnie rozporządzenia Dz. U. Nr 43 - toż to chłopie dla projektantów! No i odnosi się do dróg projektowanych, a nie do istniejących (a takich mamy jednak większość).
ale kazda istniejąca droga po jakimś czasie zaczyna być przebudowywana remontowana i wówczas podchodzi pod to rozporzadzenie oraz jego wymagania tak więc to ze mamy dziadostwo nie znaczy ze to dziadostwo ma być wiecznie.
owszem ominięciem tego jest nieuzyskiwanie pozwolenia na budowę podczas przebudowy czy remontu a więc pozostawanie w pasie drogowym i wówczas dziadostwo bedzie dziadostwem po wieczność
ostatnia katastrofa na kolei i jazda pociagów na Sz tzw sygnał zastepczy jest niczym innym jak w drogownictwie warunki techniczne jakim powinny odpowiadac drogi publiczne i ich usytuowanie oraz oznakowanie dróg
jak ogromne koleiny czy dziury których być nie powinno zgodnie z wymaganiami dla nawierzchni a nie ma kasy na ich usunięcie to stawia się znak ostrzegawczy ogranicza prędkość itp.
identycznie jak na kolei