Patrząc na wyniki sondy dot. kar dla kierowców, widzę że większa część głosujących jest za zaostrzeniem kar. Ale tak się zastanawiam czy to cokolwiek zmieni Dla mnie jedynym sposobem walki z głupotą jest edukacja społeczeństwa. I to nie tylko tych co prowadzą ale głównie tych co z nimi wsiadają do samochodu/dają kluczyki wiedząc że nie powinni. Wydaje się że ogólne przyzwolenie społeczne powoduje że pijani kierowcy świadomi swojego upojenia alkoholowego nie mają żadnych wyrzutów. Tak że edukować również a nie tylko karać !!

Dokładnie, edukacja społeczeństwa to podstawa i nie tylko w przypadku pijanych kierowców. Jednak czasem zaostrzenie kar może również wpływać na podświadomość. Szczególnie że taki jeden czy drugi będzie świadomy że może stracić prawo jazdy to częściowo pomoże ale nie załatwi problemu.

Edukacja w szkołach, na tzw. wywiadówkach, w mediach, w kościołach bo należy docierać do ludzi bardziej świadomych i trzeźwiejszych niż pijący kierowcy, ale karać również tych którzy nie reagują na osoby wsiadające do samochodu pod wpływem alkoholu lub narkotyków.