Drukuj

Znaki ostrzegawcze z wizerunkiem żaby w sześciu punktach Gdańska, barierki ochronne zamocowane na poboczach i wolontariusze, którzy pomagają ujść z życiem skocznym przechodniom zmuszonym, w celach prokreacyjnych, pokonywać zatłoczone jezdnie - Gdańsk realizuje program czynnej ochrony płazów.

Okres godowy płazów, który przypada na kwiecień - maj, związany jest z ich migracją. Płazy w celach prokreacyjnych przemieszczają się wówczas z dotychczasowych siedlisk do zbiorników wodnych. Niestety ich wędrówka bardzo często kończy się tragicznie - giną na jezdniach, które zmuszone są pokonywać zmierzając do celu.

Podobnie jak w latach ubiegłych do akcji włączyli się podopieczni i pracownicy zaprzyjaźnionej z Miastem Fundacji Sprawni Inaczej oraz mieszkańcy. W ciągu pięciu ostatnich lat wolontariusze ocalili około 26 tys. żab. Dokładniej ropuch szarych - jest to gatunek najczęściej występujący na terenie miasta.

W pięciu punktach miasta: we Wrzeszczu (ul. Do Studzienki), Niedźwiedniku (ul. Góralska), Oliwie (ul. Kwietna i Bytowska) oraz VII Dworze (ul. Michałowskiego) oraz przy ul. Myśliwskiej (Piecki-Migowo) ustawiane są barierki ochronne (4-kilometrowe) uniemożliwiające samodzielne przejście przez jezdnie. Są to miejsca, gdzie - jak wykazał przeprowadzony monitoring - śmiertelność migrujących żab jest największa. By bezpiecznie dotarły do celu przez jezdnie przenoszone są przez wolontariuszy, którzy do swojej roli zostali odpowiednio przeszkoleni przez pracowników naukowych Uniwersytetu Gdańskiego. Nie tylko w sposób prawidłowy przenoszą płazy, ale prowadzą też statystyki, które posłużą dalszym badaniom populacji płazów na terenie miasta.

- Już dzisiaj wiemy, że akcja pomocy gdańskim płazom jest ogromnym sukcesem. Do naszej wiosennej akcji coraz liczniej włączają się mieszkańcy Gdańska wraz z dziećmi, członkowie organizacji proekologicznych i wolontariusze z Fundacji „Sprawni Inaczej”. Mieszkańcy, wskazują nam kolejne miejsca, stąd dwie nowe lokalizacje - przy ul. Michałowskiego i ul. Myśliwskiej - mówi koordynator akcji Marcin Tryksza z Wydziału Środowiska gdańskiego magistratu.

Źródło: UM Gdańsk