Trasa łącząca Południe Gdańska z Wrzeszczem pobiegnie przez Piecki-Migowo ulicami Jaśkowa Dolina i Wileńska do ul. Sobieskiego. Następnie albo skręci w ulicę Smoluchowskiego, albo pobiegnie wzdłuż ul. Sobieskiego w kierunku ul. Bohaterów Getta Warszawskiego, gdzie włączy się w aleję Grunwaldzką. W gdańskim magistracie zaprezentowano trzy warianty trasy, które – ze względu na analizy wielokryterialne – są najkorzystniejsze.
Trasa GP-W ma w przyszłości połączyć południowe dzielnice Gdańska bezpośrednio z Wrzeszczem, z pominięciem „wąskiego gardła” jakim już dziś jest Śródmieście. Nowe połączenie tramwajowe będzie sporym ułatwieniem dla mieszkańców Ujeściska, Zakoniczyna czy Kowal, którzy bardzo często przemieszczają się właśnie w kierunku Wrzeszcza, a dalej Oliwy i Przymorza. Już dziś na południu Gdańska mieszka 95 tys. ludzi, a liczba ta w najbliższych latach zwiększy się do nawet 140–150 tys. mieszkańców.
Skomunikowaniu południa z centrum miasta służyć ma m.in. linia tramwajowa, która rozpoczynać się będzie w rejonie ulicy Jabłoniowej, skąd projektowaną ul. Nową Bulońską dotrze na Piecki-Migowo, a stamtąd do Wrzeszcza. Właśnie przebieg na tym środkowym odcinku od początku był najbardziej dyskusyjny.
Prezentacja skupiła się na trzech najkorzystniejszych wariantach planowanej inwestycji, choć wielokryterialnej analizie poddano aż czternaście takich wariantów. Wszystkie trzy warianty zakładają odejście od pomysłu budowy szerokiego korytarza drogowego w miejscu rezerwy terenowej, a skupiają się na stworzeniu osi komunikacyjnej opartej na połączeniu tramwajowym.
Wszystkie trzy warianty zakładają, że na Pieckach-Migowie tramwaj poruszać się będzie już istniejącą trasą wzdłuż Bulońskiej i Rakoczego, a następnie skręci w Jaśkową Dolinę i wzdłuż ul. Wileńskiej dotrze do ul. Sobieskiego. Tu (w rejonie Szkoły Rzemiosł) trasa rozdziela się na trzy warianty: pierwszy zakłada, że tramwaj pobiegnie dalej ul. Smoluchowskiego wzdłuż GUM-ed i włączy się w al. Zwycięstwa na wysokości skrzyżowania z ul. Traugutta. Drugi wariant zakłada, że tramwaj pojedzie w dół ul. Sobieskiego, po czym przetnie teren kampusu Politechniki Gdańskiej ul. Siedlicką i wyjedzie na Gunwaldzką ulicą Bohaterów Getta Warszawskiego. W trzecim wariancie linia tramwajowa biegnie w dół ul. Sobieskiego, ale potem odbija w bok i, równolegle do ul. Do Studzienki, omija teren Politechniki, wracając na koniec w ul. Bohaterów Getta Warszawskiego.
- Z analiz wynika, że wariant przecinający teren Politechniki jest najkorzystniejszy. Trasa jest najkrótsza, układa się niemal naturalnie, jest też najtańsza. Ale wciąż brakuje nam zgody uczelni – mówił na konferencji prasowej Andrzej Bojanowski, zastępca prezydenta Gdańska. – Oczywiście mamy drugą - podobną koncepcję, ale to już więcej wyburzeń, no i wyższy koszt – dodał Bojanowski.
Decyzję, który z wariantów zrealizować, władze Gdańska muszą podjąć w przeciągu najbliższych tygodni. Ostateczny wybór poprzedzi seria spotkań i konsultacji.
Źródło: UM Gdańsk