Drukuj
contentmap_plugin
made with love from Appartamenti vacanza a Corralejo - Fuerteventura

edroga00127 lipca radni w Katowicach rozpatrzą m.in. projekt uchwały w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego południowych dzielnic miasta, w obszarze fragmentów terenów górniczych Murcki I i Giszowiec I - KWK „Murcki - Staszic” - część obejmująca przebieg drogi od rejonu ul. Sandacza do ul. Rolniczej.

Zamiar budowy nowej drogi jest na bardzo wstępnym etapie - nie projektu budowlanego, lecz dopiero odpowiedniego zapisu w planie zagospodarowania przestrzennego. Jednak już teraz sprawa budzi wiele emocji. W ubiegłym roku do Urzędu Miasta Katowice trafiło pismo z ponad 160 podpisami katowiczan, którzy chcą, aby nowa droga powstała. Głównym argumentem tej grupy jest troska o zdrowie mieszkańców - obecnie ruch samochodowy w tej części miasta odbywa się wąską i zlokalizowaną blisko budynków jezdnią m.in. ul. Kamieńskiej. Z kolei Stowarzyszenie na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Południowych Dzielnic Katowic obawia się, że nowa droga spowoduje, że w otoczeniu pojawiają się nowe bloki mieszkalne, stacje benzynowe i zakłady pracy.

- Uchwalenie planu dla obszaru, na którym ma powstać droga jest konieczne. Obserwowana już teraz rozbudowa nieruchomości mieszkalnych może spowodować, że niedługo droga w ogóle nie powstanie, ponieważ nie będzie już wolnych terenów. Miasto aktualnie nie dysponuje żadnymi narzędziami prawnymi, aby nie dopuścić do powstawania budynków na trasie dróg, a plan to umożliwi - mówi Maciej Stachura, rzecznik katowickiego magistratu. W ostatnich miesiącach w urzędzie trwały prace nad rozwiązaniem tego konfliktu.

- Pomysł, jak pogodzić obie strony, zakłada, że uchwalenie planu nie będzie równoznaczne z rozpoczęciem budowy drogi. Wszystkie prace zostaną wstrzymane do momentu zdefiniowania w formie uchwały MPZP przeznaczenia terenów przyległych, które teraz są przedmiotem obaw członków protestującego stowarzyszenia - dodaje Maciej Stachura.

Źródło: UM Katowice