Drukuj

Obraz1W Gdańsku rozpoczęła się rewaloryzacja Wielkiej Alei Lipowej. Proces zaczął się pracami przy aktualizacji wykonanej w 2007 roku koncepcji rewaloryzacji. Prace są w toku, powinny skończyć się w pierwszym półroczu 2017 roku.

Decyzję o rozpoczęciu prac podjęto, gdyż zdaniem dendrologów Wielka Aleja zamiera. Przyczynami są naturalne procesy związane z wiekiem drzew. Z 1416 drzew, które oryginalnie tworzyły Aleję, dziś istnieje ok. 600, z tego około 100 z nich to te najstarsze, pamiętające czasy założyciela Wielkiej Alei - burmistrza miasta Gdańska Daniela Gralatha. Szczególnie w okresie pełnej wegetacji widać w jak złej kondycji są lipy, tworzące tę wyjątkową w skali Polski, barokową aleję.

Miasto, będąc świadomym pogarszającego się stanu tego zabytku, już w 2007 roku zleciło szczegółową inwentaryzację stanu drzew i zleciło przygotowanie koncepcji rewaloryzacji. Prowadzone od tego czasu coroczne inwentaryzacje drzew niestety potwierdzają postępującą ich degradację. W tej chwili koncepcja jest aktualizowana. Prace są w toku, powinny skończyć się w pierwszym półroczu 2017 roku.

Już teraz wiadomo, że rewaloryzacja odbędzie się etapami. Pierwszy etap obejmie najprawdopodobniej odcinek Alei od wlotu na Trakt Konny (przy Teatrze Miniatura) do skrzyżowania przy Operze Bałtyckiej. Prace będą obejmować: wymianę gleby, nowe nasadzenia, wykonanie systemu nawadniania oraz usunięcie kolizji z instalacjami podziemnymi. W miejsce starych drzew zasadzone zostaną młode, około 10 - 12-letnie lipy holenderskie, którym oryginalnie obsadzona była Aleja.

Obraz2Obraz3
Szczegóły etapowania oraz kwestie finansowe będzie można jednak określić dopiero po zakończeniu aktualizacji dokumentów.

Tymczasem w chwili obecnej odbywają się cięcia sanitarne drzew rosnących w Wielkiej Alei Lipowej. Prowadzone są w związku ze złym stanem technicznym i zdrowotnym niektórych drzew. Cięcia są konieczne, by zachować bezpieczeństwo użytkowników drogi biegnącej wzdłuż Alei.

Drzewa, które są obecnie wycinane zostały wytypowane przez specjalistów podczas corocznego przeglądu technicznego drzewostanu. Zostały one oznaczone jako potencjalnie zagrażające bezpieczeństwu ruchu drogowego nie tylko ze względu na zamieranie związane z wiekiem, ale również z powodu bardzo zaawansowanego procesu murszenia pni, którego objawów bardzo często nie widać na zewnątrz.

Przeglądy techniczne wykonywane są przez zewnętrzne firmy specjalizujące się w ekspertyzach dendrologicznych. Wycinane obecnie drzewa wiosną nie podjęły wegetacji. Specjaliści dokonujący przeglądu ocenili, że drzewa te są martwe i muszą zostać wycięte, ponieważ zostawienie ich w takim stanie może zagrażać bezpieczeństwu kierowców. Ponieważ Aleja wpisana jest do rejestru zabytków, prowadzone obecnie prace musiały uzyskać pozwolenie konserwatora i takie pozwolenie posiadają.

Źródło: ZDiZ w Gdańsku