Drukuj

graphWzrost pozytywnych nastrojów w mikro, małych i średnich firmach, dobre prognozy na ten kwartał oraz lepsze oceny dotyczące kondycji firmy za kwartał poprzedni – to wynik najnowszego badania Instytutu Keralla Research, który od dziewięciu lat bada nastroje i decyzje zakupowe przedsiębiorstw MŚP w Polsce. Reprezentanci małego biznesu informują przede wszystkim o rosnącej sprzedaży i większym portfelu zamówień, któremu towarzyszą problemy z pozyskaniem pracowników.

 

Obecnie 34 proc. reprezentantów firm MŚP zakłada, że sytuacja ekonomiczna ich przedsiębiorstwa poprawi się. Kwartał wcześniej takich głosów było o 9 pkt. proc. mniej. Optymistyczne podejście zgłaszają, co ważne, przedsiębiorcy niezależnie od rozmiaru zatrudnienia czy typu działalności.

Warto odnotować, że nastąpił spadek udziału firm, w których negatywnie oceniana jest kondycja ekonomiczna kraju. Aktualnie tylko 21 proc. przedsiębiorców sytuację krajowej gospodarki ocenia jako złą, co jest najniższym wynikiem od 2009 roku, czyli od początku prowadzenia Skanera MŚP Keralla Research. Dla porównania, rok temu pesymistów, było 43 proc.

Z badania Keralla Research wynika także, że nastąpił wzrost skłonności inwestycyjnej wśród mikro, małych i średnich przedsiębiorców. Progresję odnotowano zwłaszcza w subindeksach dotyczących inwestycji w oprogramowanie i w maszyny i technologie. Przedsiębiorców, którzy informują o planach inwestycyjnych w tym kwartale różnicuje prowadzenie działalności eksportowej oraz typ działalności. O inwestowaniu zdecydowanie częściej mówią eksporterzy oraz producenci (niż handel i usługi). Częściej też inwestującymi będą małe i średnie firmy niż mikro podmioty. Różnice są istotne statystycznie.

- Większość pytanych argumentuje, że poprawa zasadniczo nie wiąże się działaniami rządzących, ale jest efektem po prostu bardzo dobrej koniunktury, jaką obserwują w kraju i zagranicą. Takiego argumentu użyło 96 proc. przedsiębiorców MŚP, którzy wskazali, że prognozują pozytywnie. Znacznie mniej, bo co piąty, wiąże polepszenie z efektami Programu 500+ (18,5 proc. wskazań). Natomiast według 14,3 proc. jest lepiej głównie dzięki uzyskiwaniu wyższych marż - komentuje Katarzyna Pydych, dyrektor Instytutu Keralla Research.

Przedsiębiorcy o zmianach w prawie
Instytut Keralla Research zapytał też przedsiębiorców o przepisy, które już weszły w życie lub są w planach. Intencją było sprawdzenie, jak biznes ocenia kierunek procedowanych zmian zwłaszcza w kontekście ich wpływu na gospodarkę czy bieżącą działalność biznesu. Czy przedsiębiorcy MŚP zauważają pozytywne efekty implementowanych zmian prawa gospodarczego? Czy odnoszą się do nich krytycznie sądząc, że ich wprowadzenie przełoży się słabo lub wręcz negatywnie na gospodarkę?

Największe poparcie wśród reprezentantów firm MŚP ma koncept zawieszenia ZUS przez pierwsze pół roku i kolejne dwa lata ulgi w jego płaceniu dla wszystkich początkujących przedsiębiorców. W tym wypadku aż 85,3 proc. uznało taki pomysł za pozytywny kierunek zmian w prawie gospodarczym. Tylko 8,3 proc. oceniło je negatywni.

Przedsiębiorcom podoba się też uszczelnienie sytemu podatkowego poprzez odwrócony VAT w budowlance czy kontrole obrotu paliwem. Tego typu zmiany to w opinii 62,1 proc. badanych bardzo dobra zamiana. Nie popiera takich zmian 18 proc. firm.

Wysoko oceniany jest zasadniczo Program 500+. Dobre noty wystawia mu prawie 56 proc. reprezentantów firm MŚP, w tym ponad 37 proc. mówi, że program zdecydowanie pozytywnie wpływa na gospodarkę. Sceptycznie do Programu odnosi się 31,4 proc. badanych.

Prawie 47 proc. firm negatywnie ocenia wprowadzenie obowiązku raportowania się przez JPK i jest to głos przede wszystkim miro firm. Pozytywnie odnosi się do obowiązku 38,4 proc. firm i w tej grupie dominują przedsiębiorstwa zatrudniające od 10 do 50 osób.

- Niski poziom aprobaty w mikro firmach dla JPK wynika, jak podkreślano, nie tyle z negowania sensowności samej idei tej kontroli, ale z uwagi na rzeczywisty wzrost kosztu obsługi urzędników. Przedsiębiorca musi więcej czasu poświecić na wypełnianie dodatkowych dokumentów, co kosztuje go utratę czasu, jaki poświęca dla klientów albo zmuszony jest więcej płacić za usługi księgowe. Dla mikro firm to szczególnie dolegliwy puzel do układanki pt. więcej biurokracji – mówi Katarzyna Pydych.

Split payment, czyli wpłacanie VAT na osobne konto bankowe, przez co przedsiębiorca nie może z tych pieniędzy korzystać do innych celów niż opłata VAT, to w ocenie prawie 60 proc. badanych negatywna zmiana prawa. Taką opinię wyrażają zwłaszcza producenci. Natomiast w opinii 20 proc. firm to bardzo dobry kierunek w zmianie prawa.

Co ciekawe handel w niedzielę mocno polaryzuje przedsiębiorców. Zakazu handlu w niedziele to w sumie dla 46,8 proc. małego biznesu dobra decyzja, w tym 33,3 proc. zdecydowanie pozytywnie odnosi się do likwidacji handlu w niedziele. Ale równie liczna, bo 46,1 procentowa grupa przedsiębiorców jest całkiem odmiennego zdania i twierdzi, że są to złe zmiany, w tym aż 37,8 proc. uważa je za zdecydowanie negatywne dla gospodarki.

Rząd informuje również o podwyżkach składek ZUS, poprzez zniesienie limitów, powyżej których stawka nie rośnie. W praktyce płacona danina ma zależeć od całkowitego wynagrodzenia pracownika. Tę zmianę w prawie popiera jedynie 18 proc. przedsiębiorców, a prawie 54 proc. krytykuje, w tym aż 41 proc. zdecydowanie uważa, że to nie jest dobra zmiana.

Źródło: Instytut Keralla Research