Drukuj

leisure 1379439 1920Od połowy kwietnia na wybranych odcinkach Velo Malopolska są testowane rowerowe „liczydła”. Zatopione w asfalcie pętle „zliczają” każdego rowerzystę, który przez nie przejedzie. Efekt? W ciągu ostatnich dwóch miesięcy po wojewódzkich trasach przejechało blisko 70 tys. cyklistów. Najtłoczniej na małopolskich odcinkach Velo było w niedziele i wolne weekendy. Rekordowy wynik padł 3 maja w Ostrowie.

 

Jankowice, Nowy Sącz, Ostrów, Oświęcim, Uście Solne i Szczucin – to sześć lokalizacji, w których od wiosny działają rowerowe „liczydła”. Niewielkie urządzenia są podłączone do internetu, dzięki czemu raz na dobę przesyłają dane na temat rowerowego ruchu na Velo.

- Pierwsze wyniki, jakie do nas docierają, są bardzo pozytywne – przez trasy Velo przejeżdża średnio 35 tysięcy rowerzystów miesięcznie. A z każdym kolejnym miesiącem liczba ta będzie rosła, ponieważ w planach mamy do oddania kolejne odcinki tras. Już teraz zachęcam jednak do jazdy, bo nie ma lepszego sposobu na wolny weekend czy urlop niż poznawanie Małopolski z perspektywy dwóch kółek – zachęca marszałek Jacek Krupa, który prywatnie jest ogromnym pasjonatem jazdy na rowerze.

Małopolskie velorekordy
Choć małopolskie rowerowe „liczydła” są dopiero testowane, pierwsze informacje już dają pewien obraz ruchu rowerowego w Małopolsce.

Jak wynika z danych z ostatnich dwóch miesięcy (czyli od 1 maja do 1 lipca br.), najbardziej popularny jest ostrowski odcinek Velo Dunajec – liczydło rowerowe w Ostrowie „nabiło” 27 432 rowerzystów!

Dla porównania, w tym samym czasie, Wiślana Trasa Rowerowa zanotowała wyniki: 16 368 (Oświęcim), 11 892 (Jankowice), 5 354 (Szczucin), 5 258 (Uscie Solne) rowerzystów. Z kolei „pętla” na innym odcinku Velo Dunajec – czyli w Nowym Sączu – doliczyła się 3 173 cyklistów.

W efekcie okazuje się, że dziennie przez Ostrów przejeżdża średnio 442 miłośników dwóch kołek, przez Nowy Sącz – 264, Oświęcim – 264, Jankowice – 192, Uście Solne – 85, Szczucin - 86.

Wiadomo również, że małopolscy rowerzyści kochają niedziele i wolne weekendy. To wtedy na każdym z monitorowanych odcinków Velo pojawiają się prawdziwe tłumy. Trudno się dziwić – piękna pogoda i wolny dzień nastrajają do kilkugodzinnych wycieczek po Małopolsce. Dlatego dotychczasowy rekord na Velo został pobity 3 maja – ostrowskie „liczydło” zanotowało wtedy wynik 1478.

Źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego