Drukuj

edroga138Zmiany dotyczące nabywania oraz użytkowania pojazdów lekkich w działalności gospodarczej – czyli samochodów osobowych i dostawczych do 3,5 t – zostały uchwalone i mają wejść w życie w 2019 roku. Ministerstwo Finansów podwyższy limit odpisów amortyzacyjnych z tytułu nabycia pojazdu, który nie był zmieniany przez ostatnie 16 lat i wynosił 20 tys. euro. Teraz wynosie on 150 tys. złotych.

 

W przypadku transakcji leasingowych będzie to kwota brutto w wysokości 184 tys. złotych. Kolejna zmiana dotyczy kosztów eksploatacji. Do tej pory można było w całości zaliczać się do kosztów podatkowych, jeżeli samochód użytkowany był w działalności gospodarczej. Dzisiaj minister finansów chce ograniczyć je do 75 proc., o ile pojazd jest wykorzystywany do tzw. celów mieszanych, czyli oprócz służbowych, także prywatnych. Jeżeli przedsiębiorca nadal chce zaliczać w całości tego typu wydatki do kosztów podatkowych, będzie musiał prowadzić ewidencję przebiegu pojazdu – podobnie jak przy rozliczeniach podatku VAT.

– Przedsiębiorcy, którzy do tej pory mogli w pełni zaliczać raty leasingowe czy wynajmu do kosztów uzyskania przychodu, teraz zostaną ograniczeni w przypadku samochodów powyżej wartości 150 tys. zł – powiedział serwisowi eNewsroom Andrzej Sugajski dyrektor generalny Związku Polskiego Leasingu – Dla podatników zainteresowanych pojazdami do kwoty 184 tys. złotych brutto nic się nie zmieni. Polepszają się jedynie warunki zaliczania do kosztów podatkowych wydatków z tytułu zakupu. Po przeliczeniu na złotówki limit ten został zwiększony z 85 tys. złotych. Doradcy podatkowi zgłaszają jednak pewne wątpliwości. Konfederacja Lewiatan twierdzi, że prywatny użytek został już uregulowany w 2015 roku. Jest on doliczany do wynagrodzenia, jako świadczenie rzeczowe, a tym samym – podobnie jak inne jego składniki – opodatkowany podatkiem dochodowym od osób fizycznych, jak również obciążony składkami ZUS. Takie świadczenie pieniężne – które służy uzyskiwaniu przychodu przez pracodawcę – powinno stanowić w pełni koszt podatkowy transakcji. Podobnie jest w przypadku usług medycznych dla pracownika czy jego rodziny, które w całości stanowią koszy uzyskania przychodu – dodał Sugajski.

Źródło: eNewsroom