Drukuj

S17SkrudkiKurow 394013 kilometrów drogi ekspresowej S17 przybyło na drogowej mapie Polski. Kierowcy mogą już korzystać z wygodnego wyjazdu z Lublina w stronę Warszawy. S17 między węzłami Skrudki i Kurów Zachód została otwarta. Ekspresówka powstała przy wsparciu funduszy europejskich.

 

Trasa ma w większości betonową powierzchnię. Tylko na mostach, wiaduktach, najazdach i drogach obsługujących ruch lokalny natrafimy na mieszankę bitumiczną. Łącznie na drodze powstało 21 obiektów inżynierskich, w tym górne przejścia dla zwierząt.

- Polska Wschodnia jest coraz lepiej skomunikowana z resztą kraju. Nowe drogi na wschodzie kraju to także szansa na lepszą wymianę handlową z naszymi wschodnimi sąsiadami – powiedział obecny na otwarciu drogi wiceminister Artur Soboń.

Znany – nieznany Żyrzyn
Między Skrudkami a Kurowem leży Żyrzyn. Miasto, które kierowcy znali z zakorkowanego ronda. Nowa trasa pozwala ominąć to trudne do tej pory miejsce. Przy okazji budowy S17 archeologom udało się poznać miasto od trochę innej strony - przebadali pole bitwy pod Żyrzynem (bitwa miała miejsce w sierpniu 1863 roku).

Finał coraz bliżej
Droga jest częścią projektu „Budowa drogi ekspresowej S17, odcinek Garwolin – Kurów”, na który z Programu Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 przeznaczono 1,18 mld zł (całkowita wartość inwestycji to 2,28 mld zł). Nowy, 13-kilometrowy fragment drogi S17 kierowcy samochodów osobowych pokonają w ok. 7 minut.

Co dalej? Od węzła Kurów Zachód trasa płynnie łączy się z już istniejącą drogą, którą można pojechać w stronę Lublina lub Puław. Jeszcze w tym roku drogowcy planują udostępnić kolejne kilometry – aż do Garwolina. Oznacza to, że powstanie 140-kilometrowa trasa, łącząca Garwolin i docierająca aż za Lublin (do końca obwodnicy Piask). W ten sposób dystans ok. 140 km od początku obwodnicy Garwolina aż do końca obwodnicy Piask skróci się samochodem osobowym do ok. 70 minut.

Źródło: MIiR