Poniżej 100 ofiar śmiertelnych na drogach w 2019 roku? Norwegia prawdopodobnie zmierza w kierunku historycznie niskiej śmiertelności w ruchu drogowym.

- Być może zmierzamy w kierunku najniższych wartości liczby ofiar śmiertelnych w ruchu od ponad 70 lat. Musimy cofnąć się do roku 1947 - kiedy zginęły 94 osoby - aby znaleźć odpowiednio niskie liczby - mówi dyrektor drogowy Bjørne Grimsrud.

Najgorszy był rok 1970, kiedy na norweskich drogach zginęło 560 osób. W tym czasie ruch był też znacznie niższy niż obecnie.

- Ale wciąż chodzi o coś więcej niż liczby i statystyki. Każdy pojedynczy wypadek jest wielką tragedią dla osób poszkodowanych. Norwescy użytkownicy dróg są dobrzy i odpowiedzialni w ruchu drogowym. Wraz z coraz lepszymi drogami i bezpieczniejszymi samochodami ryzyko śmierci lub zranienia w wypadku drogowym stało się najniższe na świecie - mówi Bjørne Grimsrud.

Według wstępnych i nieoficjalnych danych w tym roku na norweskich drogach zginęło 42 mężczyzn i 12 kobiet. Dorośli mężczyźni dominują w statystykach. 34 z zabitych to mężczyźni powyżej 25 roku życia. Ponadto wszystkie osiem zgonów w grupie wiekowej 16-24 lata to mężczyźni.
Na szczęście żadne dziecko poniżej 16 roku życia nie straciło życia w ruchu w 2019 roku.

27 z 54 śmiertelnych ofiar śmiertelnych zginęło w samochodzie osobowym. 11 zginęło na motocyklach, 6 to piesi, 4 na rowerach i 3 w pojazdach ciężarowych.

Chociaż wskaźniki śmiertelności i liczba osób poważnie rannych w ruchu drogowym spadają w ostatnich latach, Bjørne Grimsrud wskazuje, że ten trend nie występuje sam. Szeroko zakrojona i profesjonalna praca z czasem przyniosła rezultaty.

- Dla nas w administracji drogowej bezpieczeństwo ruchu drogowego jest numerem 1. Wyznaczyliśmy wysokie cele w zakresie bezpieczeństwa drogowego w Norwegii. Jeśli mamy to osiągnąć, musimy pracować jeszcze bardziej celowo, systematycznie i całościowo. Jednocześnie jesteśmy całkowicie zależni od zdobywania i stosowania nowej wiedzy i technologii - twierdzi Bjørne Grimsrud.

Najlepsi w Europie
W 2018 roku po raz czwarty z rzędu Norwegia była najbezpieczniejszym krajem w Europie pod względem bezpieczeństwa ruchu drogowego.

- Przez wiele lat pracowaliśmy opierając się na wiedzy. Musimy to kontynuować. Ale zależy to również od Ciebie i ode mnie jako zwykłych użytkowników dróg. Jeśli jedziemy zgodnie z warunkami, trzeźwi, poniżej limitu prędkości i pamiętamy o pasach bezpieczeństwa, wszyscy przyczyniamy się do znacznego zwiększenia bezpieczeństwa ruchu dla siebie i innych - mówi dyrektor drogowy Bjørne Grimsrud.

Źródło: SV