Drukuj

budowa 05Ostatnie miesiące na rynku budowlanym to stopniowe wyhamowanie inwestycji. Osłabienie popytu przyniosło oczekiwaną stabilizację cen i wpłynęło pozytywnie na rentowność realizowanych kontraktów. Wyniki finansowe sektora poprawiają się. Zaległości sektora rosną wolniej niż przed rokiem i w całej gospodarce.

 

W pierwszym półroczu nieopłaconych i opóźnionych zobowiązań firm budowlanych przybyło o ponad 171 mln zł do 4,92 mld zł – wynika z raportu „Sytuacja branży budowlanej. Poprawa kondycji sektora w warunkach umiarkowanego schłodzenia koniunktury”, przygotowanego przez BIG InfoMonitor oraz BIK, we współpracy z Polskim Związkiem Pracodawców Budownictwa.

Według GUS produkcja budowlano-montażowa w październiku była niższa o 4,0 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku oraz o 3,8 proc. w stosunku do września. Również pierwsze półrocze 2019 upłynęło pod znakiem schłodzenia koniunktury. Spadek liczby realizowanych projektów ustabilizował ceny materiałów, usług i wynagrodzeń na rynku budowlanym, a to przełożyło się na poprawę kondycji finansowej firm. Przedsiębiorcom udało się wypracować niemal dwukrotnie wyższy wynik finansowy i poprawić wskaźniki rentowności w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.

Z danych Rejestru Dłużników Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor oraz Biura Informacji Kredytowej wynika, że przeterminowane zaległości firm budowlanych na koniec czerwca 2019 r. wynosiły 4,92 mld zł. Oznacza to, że branża wprawdzie wychodzi na finansową prostą, ale problem zaległych zobowiązań cały czas istnieje. W pierwszej połowie br. przeterminowane zadłużenie wzrosło o 171,1 mln zł, czyli o 3,6 proc. Do powiększenia zaległości przyczyniły się zarówno mniejsze, jak i większe podmioty.

Zaległości firm prowadzonych przez osoby fizyczne oraz spółek cywilnych zwiększyły się o 98,6 mln zł (o 6,1 proc.), natomiast relatywnie większych spółek handlowych o 72,4 mln zł (o 2,3 proc.). Warto jednak zauważyć, że w poprzednich kwartałach zaległości dużych firm malały. Średnie przeterminowane zobowiązanie wynosi obecnie 109,5 tys. zł i jest o 3 tys. zł niższe niż pół roku wcześniej.

Problem z terminowym regulowaniem zobowiązań dotyczy w sumie 44 894 przedsiębiorstw budowlanych co stanowi 5,8 proc. firm. z puli firm działających, zawieszonych oraz zamkniętych i znajdujących się w KRS oraz CEiDG. Niesolidnych dłużników jest obecnie o 2195 więcej niż na koniec 2018 r. Choć znacząco przybyło niesolidnych firm, to jednoczesny wzrost liczby przedsiębiorstw działających w sektorze sprawił, że odsetek podmiotów z problemami w płatnościach obniżył się z 5,9 proc. do 5,8 proc.

– Liczba niesolidnych dłużników z sektora budowlanego przedstawia się stosunkowo korzystnie na tle pozostałych sektorów gospodarki. Jest to m.in. zasługa niższego w ostatnich 12 miesiącach przyrostu liczby podmiotów nieregulujących terminowo zobowiązań - o 3 981 (9,7 proc.), podczas gdy wcześniej zdarzały się okresy, w których roczna dynamika wzrostu liczby dłużników przekraczała 20 proc. – mówi Sławomir Grzelczak, Prezes BIG InfoMonitor.

Więcej na: https://media.bik.pl/informacje-prasowe/475609/slabnaca-koniunktura-przynosi-poprawe-finansow-firm-budowlanych