Drukuj

eCall- system automatycznego powiadamiania ratunkowegoWedług Światowej Organizacji Zdrowia za 20 lat wypadki drogowe będą zajmować piątą pozycję na liście najczęstszych przyczyn zgonów. W celu ograniczenia liczby wypadków i ich negatywnych skutków (ofiar śmiertelnych i rannych) Unia Europejska podjęła inicjatywę e-Safety, której celem jest poprawa bezpieczeństwa w transporcie, dzięki m.in. elektronicznym systemom instalowanym w pojazdach i wyposażenia urządzeń infrastruktury drogowej w systemy telematyczne.

Podstawową rolę odgrywa tutaj system eCall służący do automatycznego powiadamiania ratunkowego, bazujący na europejskim numerze alarmowym 112. Komisja Europejska szacuje, że wprowadzenie eCall mogłoby uratować około 2,5 tys. osób rocznie. System eCall - jego genezę, aspekty techniczne, działania związane z wdrożeniem, standardy i projekt rozwoju – mogli poznać m.in. uczestnicy III Kongresu ITS, który odbył się w maju w Warszawie.

- Jeśli pojazd weźmie udział w wypadku, urządzenie pokładowe w jakie jest wyposażony wyśle informację do Centrum Powiadamiania Ratunkowego (CPR), lokalizujące go na podstawie systemu GPS – wyjaśnił Tomasz Kamiński, kierownik projektu badawczo-rozwojowego systemu eCall w Instytucie Transportu Samochodowego.

Transmisja danych następuje poprzez sieć komórkową. Po przesłaniu tzw. komunikatu MSD (minimalnego zbioru danych) system umożliwia połączenie głosowe pomiędzy pojazdem i CPR w celu udzielenia operatorowi dodatkowych informacji przez kierowcę lub pasażerów, jeśli są przytomni. MSD będzie zawierał dane dotyczące czasu zdarzenia, położenia geograficznego (lokalizacji pojazdu), informacji o pojeździe (w tym numer identyfikacyjny) czy np. o operatorze pośredniczącym. Komunikat będzie też określał status zgłoszenia – czy zostało wysyłane automatycznie przez pojazd czy ręcznie przez podróżnych.

Najważniejszą zaletą eCall jest szybkość działania. Jeśli wypadek zdarzy się w odludnym miejscu, a kierowca i pasażerowie są nieprzytomni, może upłynąć dużo czasu zanim ktoś wezwie pomoc. System pozwala tego uniknąć, gdyż urządzenie pokładowe samo wyśle alert do CPR. Kolejną sprawą jest dokładna lokalizacja miejsca zdarzenia. Często osoby uczestniczące w wypadku, lub nawet jego świadkowie, będąc w stanie szoku lub w silnym stresie nie potrafią wytłumaczyć gdzie się znajdują. W eCall problem rozwiązuje system GPS. To wszystko znacząco wpływa na czas, w którym ekipa ratunkowa może zjawić się na miejscu zdarzenia, a w przypadku ciężkich obrażeń o życiu człowieka decydują minuty.

 

{mp3}ecall{/mp3}

 

Za standaryzację systemu eCall odpowiedzialna jest Komisja Europejska, a w jej imieniu Europejski Instytut Norm Telekomunikacyjnych (ang. European Telecommunications Standards Institute, ETSI) i Europejski Komitet Normalizacyjny (fr. Comité Européen de Normalisation, CEN). Dotychczas zatwierdzona została struktura MSD, jednak nie obowiązuje jeszcze prawnie w Europie, gdyż trwa dopiero proces legislacyjny z tym związany. Zatwierdzono także wskaźnik zgłoszenia eCall, protokoły transmisji  czy podstawowe specyfikacje techniczne i wymagania eksploatacyjne.

Wdrożenie systemu eCall wymaga współpracy pomiędzy branżą samochodową i telekomunikacyjną, a także administracją krajową, która musi zadbać o to, aby służby ratownicze były przygotowane do obsługiwania zgłoszeń.

Celem projektu badawczo-rozwojowego, prowadzonego przez Instytut Transportu Samochodowego w Warszawie, jest opracowanie procedur badawczych dla urządzeń eCall, które przyszłym producentom tych urządzeń będą umożliwiały ich sprawdzenie pod względem poprawności działania, współpracy z centrami i wymagań formalno-prawnych.

- W tej chwili nie zostały do końca wdrożone wszystkie przepisy związane z systemem eCall – podsumował Tomasz Kamiński. - Co więcej, system nie jest obligatoryjny na terenie UE, gdyż prace nad nim wciąż trwają.

Komisja Europejska zachęca jednak do tego, aby podpisywać tzw. memorandum of understanding, którego sygnatariusze w dobrowolnie zobowiązują się do działania na rzecz wdrożenia systemu.

Ważnym krokiem, według T. Kamińskiego, było przygotowanie dokumentu „Koncepcja systemu 112”, która jest próbą usystematyzowania przepisów krajowych w zakresie numeru 112, na którym będzie bazował system eCall. Uruchomienie ogólnoeuropejskiej usługi eCall wymaga nałożenia obowiązku wdrożenia jednolitych standardów i procedur, aby każdy pojazd na terenie Europy mógł takie zgłoszenie wysłać. – Realne działania rozpoczną się dopiero wtedy, gdy zostaną zdrożone wszystkie dokumenty, ponieważ firmy, które będą inwestować w system, nie podejmą żadnych kroków, dopóki dokumenty nie zaczną obowiązywać jako ogólnoeuropejski standard – podsumował Tomasz Kamiński.

***

4 maja br. w Brukseli odbyła się ceremonia podpisania protokołu ustaleń w sprawie wdrożenia systemu ratownictwa drogowego eCall przez kolejne państwa – Belgię, Danię, Luksemburg, Maltę i Rumunię. Tym samym kraje te dołączą do piętnastu państw UE i trzech innych państw europejskich, które zobowiązały się do wprowadzenia systemu eCall (Austria, Cypr, Czechy, Estonia, Finlandia, Grecja, Hiszpania, Holandia, Litwa, Niemcy, Portugalia, Słowacja, Słowenia, Szwecja i Włochy oraz Islandia, Norwegia i Szwajcaria). Polska nie podpisała jeszcze porozumienia, ale oficjalnie popiera inicjatywę i zamierza się do niej przyłączyć.


Ilona Hałucha

 

Materiał na podstawie prezentacji Tomasza Kamińskiego (Instytut Transportu Samochodowego) na  III Polskim Kongresie ITS „Małe pieniądze – duże korzyści; ITS sposobem na kryzys”, Warszawa, 19-20 maja 2010 r.